"Wiedza, edukacja, rozwój". 200 mln złotych na kształcenie przyszłych nauczycieli

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Uczelnie, które mają w swoich programach kierunki studiów ze specjalnością nauczycielską, będą mogły ubiegać się o dofinansowanie. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, będące agencją Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, ogłosiło konkurs na „Programy kształcenia nauczycieli”. Celem inicjatywy resortu nauki jest stworzenie lepszych warunków do edukacji przyszłych nauczycieli. Ale również ich selekcja.

Przyszłym nauczycielom brakuje praktyki


W poniedziałek, 26 marca na Uniwersytecie Pedagogicznym im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, odbyła się konferencja prasowa z udziałem Jarosława Gowina, ministrem nauki i szkolnictwa wyższego, a także prof. Aleksandrem Nawratem, zastępcą dyrektora NCBR. W trakcie spotkania, zostały przedstawione szczegóły dotyczące konkursu „Programy kształcenia nauczycieli”.

Reforma wprowadza rozwiązania, które podniosą poziom kształcenia przyszłych nauczycieli. Uprawnienia do kształcenia pedagogów będą miały przede wszystkim uczelnie posiadające kategorię naukową B w dyscyplinie, do której przypisany jest kierunek studiów. Te szkoły wyższe, które nie mają tak wysokiej kategorii, będą mogły utworzyć studia, jeśli zawarły porozumienie o współpracy przy prowadzeniu tych studiów z uczelnią spełniającą ten warunek. Zgodnie z rozporządzeniem projektowanym do Konstytucji dla Nauki kierunki takie jak pedagogika przedszkolna, wczesnoszkolna i specjalna mają być prowadzone jako jednolite studia magisterskie.

– Do tej pory mieliśmy do czynienia z nauczycielami po różnego typu kursach, kształcących się w systemie bolońskim, którzy nie byli w sposób kompleksowy przygotowywawni do wykonywania zawodu – mówi Kazimierz Karolczak, rektor Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. – Będziemy starali się zatem zwiększyć ilość godzin związanych z zajęciami praktycznymi. Nauczyciel w czasie kilkumiesięcznych praktyk, powinien wejść bezpośrednio w życie uczniów. Przebywając w szkole codziennie, albo przynajmniej dwa lub trzy razy w tygodniu.

Będzie selekcja maturzystów

W trakcie konferencji prasowej, minister Jarosław Gowin, podkreślił, że prawo kształcenia nauczycieli powinno przysługiwać ściśle wybranej grupie najlepszych uczelni i uniwersytetów. A także uczniów.

– Pora skończyć z sytuacją, w której na studia nauczycielskie dostają się maturzyści na najniższym, dopuszczalnym poziomie, ponieważ trudno sobie wyobrazić, aby takie osoby mogły w przyszłości dobrze wywiązywać się ze swoich obowiązków nauczycielskich – podkreśla minister Gowin. – Będziemy starali się podnosić poziom wymagań na wyższy poziom: zarówno na wejściu, jak i na wyjściu takich studiów.

12 mln dla największych uczelni

Konkurs „Programy kształcenia nauczycieli” ma podnieść kompetencje studentów, którzy przygotowują się do wykonywania zawodu pedagoga. Tym samym o dofinansowanie, będą mogły ubiegać się wyłącznie projekty realizowane na studiach ze specjalnością nauczycielską. Do rozdysponowania jest 200 mln zł.

O dofinansowanie mogą starać się szkoły wyższe publiczne i niepubliczne. Projekty powinny trwać od 24 do 60 miesięcy. Maksymalna wartość projektu zależna jest od wielkości uczelni i wynosi od 4 mln dla uczelni kształcących mniej niż 4 tys. studentów, aż do 12 mln dla największych uczelni, kształcących powyżej 12 tys. studentów. Średnia wartość wsparcia przypadająca na jednego uczestnika projektu nie może przekroczyć 30 tys. zł. Oznacza to, że z funduszy od NCBR może skorzystać nawet ponad 6,5 tys. osób.

– Uczelnie mogą wnioskować o indywidualne plany i projekty, dotyczące między innymi prowadzenia badań czy wyposażenia sal wykładowych – mówi Aleksander Nawrat, zastępca dyrektora NCBR.

Nabór wniosków w konkursie rozpocznie się 23 kwietnia i potrwa do 6 czerwca.