ArcelorMittal wstrzymuje decyzję o wygaszeniu wielkiego pieca

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl, Archiwum

Wielki piec w krakowskiej hucie nie zostanie wygaszony we wrześniu. Firma nie deklaruje jednak, że jest to rezygnacja z takich planów, a odłożenie ich w czasie.

Informacja o tym, że ArcelorMittal Poland planuje wstrzymać pracę wielkiego pieca i stalowni, gruchnęła na początku maja. Uzasadnieniem były przede wszystkim opłaty za produkcję CO2 i wzrost cen energii. Firma zapowiadała, że ma to być wstrzymanie czasowe, choć pojawiły się obawy, że raz wygaszony piec już nigdy nie wróci do działania.

Coraz goręcej

Im bliżej zapowiadanego wyłączenia, tym bardziej napięta jest sytuacja na linii pracownicy-ArcelorMittal. Wczoraj informowaliśmy o proteście pracowników krakowskiego zakładu w Dąbrowie Górniczej, gdzie mieści się siedziba firmy. Protestować przyszło około 1000 osób, którzy mieli ze sobą transparenty z napisem „Chcemy pracować”.

Petycję z postulatami strony społecznej odebrał Geert Verbeeck, prezes i dyrektor generalny firmy. AMP wydał oświadczenie, podkreślając ponownie wskazywane wcześniej powody wyłączenia pieca i jego tymczasowy charakter.

Na razie nie wygaszą

W czwartek pojawiła się nowa informacja. – Firma podjęła decyzję o odłożeniu w czasie planowanego na wrzesień postoju części surowcowej w krakowskiej hucie – informuje nas Marzena Rogozik z ArcelorMittal Polska.

– Postanowiliśmy odroczyć tymczasowe wstrzymanie pracy wielkiego pieca i stalowni w Krakowie, które pierwotnie było planowane na wrzesień, ponieważ chcemy ponownie ocenić całą sytuację – czytamy w mailu przesłanym do redakcji.

– Chcielibyśmy jeszcze raz podkreślić, że wstrzymanie pracy części surowcowej będzie rozwiązaniem tymczasowym i że żaden z naszych pracowników w związku z tym postojem nie straci pracy. Zależy nam na obecności w Polsce i chcemy kontynuować produkcję stali nad Wisłą – podaje komunikat firmy.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta