Bitspiration Booster, czyli wspólna droga do sukcesu [Rozmowa]

fot. LoveKraków.pl

Bitspiration Booster to program akceleracyjny dla startupów z Polski i Europy Środkowo-Wschodniej. Za główny cel stawiają sobie wspieranie młodych firm technologicznych. Skupiają wokół siebie projekty z branży IT, fin-tech, bio-tech, AI (sztuczna inteligencja). Pracują ze startupami, które rozwiązują realne problemy i mają duży potencjał do skalowania globalnie.

Konrad Tomaszek, LoveKraków.pl: Zacznijmy od tego, czym w ogóle są programy akceleracyjne, jak i sam Bitspiration Booster?

Paulina Mazurek, CEO Bitspiration Booster: Programy akceleracyjne mają za zadanie pomóc startupom w dalszym rozwoju. W trakcie cyklu akceleracji, który w naszym przypadku trwa trzy miesiące, uczestnicy pracują pod okiem mentorów nad obszarami, które sprawiają problemy. Najważniejsza nie jest przy tym ilość otrzymanej gotówki, ale wiedza, kontakty oraz doświadczenie, które akcelerator może przekazać startupom.

Oskar Grzegorczyk, COO Bitspiration Booster: Chodzi tu też o skalowanie ich biznesu, pokazanie możliwości rozwoju na nowych rynkach oraz wspólne wyznaczenie drogi, która pozwoli to osiągnąć.

Co odróżnia Was od innych programów?

Paulina, Oskar: Przede wszystkim skupiamy się na realnym wsparciu i pracy z uczestnikami akceleracji, żeby pomóc im uporządkować to, co nie działa najlepiej, a potem wejść na kolejny poziom. Kładziemy przy tym mniejszy nacisk na szybki zwrot z inwestycji, bo zdajemy sobie sprawę, że na efekty warto zaczekać.

Bywa tak, że produkcja i sprzedaż świetnych rozwiązań opóźnia się z przyczyn losowych – niech to będzie dostawa części z Chin, problemy z kontenerowcem, który utknął przy kontroli celnej – co powoduje, że umówione terminy dostaw do klienta nie są dotrzymane, a pieniądze nie wpływaja. Nie naciskamy wtedy, ale czekamy i pomagamy startupom przetrwać trudne momenty. Najważniejsze jest dla nas mądre wsparcie. Realny okres zwrotu z inwestycji w startupy to nawet 7 lat.

Kolejna rzecz to selekcja projektów. Te, które zapraszamy do programu muszą rozwiązywać realne, ważne problemy. Nie pracujemy z firmami, które oferują produkty czy usługi, nazwijmy je „lifestylowe”. Problem i skalowalność to słowa-klucze i warunek do rozmowy.

Z czym wiąże się uczestnictwo w programie?

Przede wszystkim ciężka praca przez 12 tygodni. To najważniejsze, co możemy razem zrobić. Siadamy, analizujemy i opracowujemy plan wsparcia na ten okres. Po jego zakończeniu startup ma być dobrze przygotowany i wzmocniony, że dalej samodzielnie walczyć o: kolejne finansowanie, nowy rynek czy udział w czołowym programie akceleracji w Stanach.

Razem ustalamy listę celów i intensywnie nad nimi pracujemy przy wsparciu wybranych mentorów z dużym doświadczeniem specjalistycznym czy biznesowym. To ludzie zarówno ze startupów (założyciele, inwestorzy) jak i z korporacji, które są też zainteresowane współpracą ze startupami.

Darmowe biurka w naszej przestrzeni czy dofinansowanie za mikroudziały, to inne elementy programu. Nie tracimy też kontaktu po akceleracji – pomagamy i doradzamy nadal, jeśli to konieczne. A nasi absolwenci zostają w sieci kontaktów i wpierają kolejnych uczestników.

Czy możecie powiedzieć coś na temat projektów, które zostały zgłoszone?

Ponad 20 projektów do tej pory – ciekawe, bardzo zróżnicowane. Od mody online, przez scooter-sharing, samochodowe audio aż po klasyczne apki umilające życie. Każdy startup dostał naszą odpowiedź. Jeśli nie decydujemy się na rozmowę to mówimy otwarcie dlaczego. A pomysły ciekawe biznesowo ale nie wpisujące się w nasze cele, zostawiamy w bazie i staramy się pomóc, kierując do innych instytucji. 3 startupy zapraszamy do nas – ich obszary to AI, biotechnologia i… komputery kwantowe.

Czy rejestracja jest nadal otwarta?

Stawiamy na ciągły nabór, żeby dać szansę dobrym pomysłom. Zgłaszać można się w dowolnym momencie na tej stronie. Najbliższy program akceleracji rusza jednak w styczniu, więc to ostatni moment. Kolejne edycje będziemy uruchamiać 2 razy w roku, do każdej przyjmując kilka, nie więcej niż 10 projektów.

Jak rysują się Wasze plany na przyszłość?

Rozmawiamy z kilkoma dużymi partnerami ze Stanów Zjednoczonych, gdzie wcześniej niektóre z naszych startupów brały udział w akceleracji. Chcemy naszych absolwentów kontaktować m.in. z nimi, tak aby ułatwiać im wejście na ten potężny rynek.

Będziemy też blisko współpracować z korporacjami technologicznymi działających w Polsce. Mają wiedzę, technologie, bazy klientów, które mogą być duży wsparciem dla uczestników. Ci z kolei mają zwinne, innowacyjne podejście i mogą dać dużej firmie elastyczność, której w niej często brakuje. Pole do współpracy jest duże. Przed nami sporo fascynującej roboty.

News will be here