Już po raz drugi Open Eyes Economy Summit zawitał do Centrum Kongresowego ICE Kraków. Wydarzenie ma pomóc sprostać wyzwaniom, przed którymi stoją największe korporacje, ale również małe firmy i mieszkańcy. Wiele miejsca zostanie poświęcone też ekonomii wartości.
Podobnie jak w poprzedniej edycji na wtorek i środę do Krakowa zawitało wielu znanych ekspertów ze świata polityki, nauki, biznesu, administracji i kultury. Goście podejmą tematy ujęte w pięć filarów: Firma-Idea, Marka-Kultura, Człowiek-Praca, Miasto-Idea oraz Ład Międzynarodowy.
Powtórzyć sukces
Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa zwracał uwagę, że w naszym mieście odbywa się coraz więcej kongresów o znaczeniu międzynarodowym, ale ten jest wyjątkowy. – On ze względu na swoją tematykę bardzo wiele wnosi. Pierwsza edycja zakończyła się sukcesem, sądzę, że tym razem będzie tak samo – mówił Majchrowski.
Prezydent odniósł się też do roli, jaką odgrywa Open Eyes Economy Summit. – Kraków to takie miasto, które pragnie, aby jego mieszkańcom i innych metropolii żyło się coraz lepiej, żeby się rozwijało i stawało się miastem inteligentnym. To państwo będziecie na ten temat debatować – zwrócił się do uczestników.
Po raz drugi partnerem wydarzenia jest Małopolska. Według marszałka Jacka Krupy kongres ma dać odpowiedzi na wyzwania naszych czasów. Zaznaczył też, że patrzenie na świat tylko z punktu widzenia pieniądza jest strategią krótkowzroczną, skazaną na straty.
– Tematyka tego kongresu odzwierciedla złożoność naszej rzeczywistości. Ekonomia, polityka społeczna czy kultura to nie odrębne byty, one się przenikają. Nie możemy ograniczać się tylko do wzrostu PKG czy wymiany handlowej. Musimy myśleć o rozwoju – zapewniał Jacek Krupa.
Biznes zapomina o wartościach
Dr Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP, uważa, że nowe pokolenie przedsiębiorców i pracowników nie jest już zainteresowane celami, jakie przyświecały ich rodzicom. Zwrócił również uwagę na konieczność dyskusji o ekonomii wartości. – Biznes w ostatnich czasach zbyt często o wartościach zapomina. Porzucenie etyki przyniosło masowe oszustwa popełniane przez korporacje. Oszukani klienci przestali ufać, a pracownicy stracili więź z firmami. Brak szacunku przełożył się na brak pieniędzy w kasie – diagnozował.
– To bardzo ważne, że w Polsce mówi się szerzej o ekonomii, nie tylko o popycie i podaży, ale o dobrze wspólnym. Liczymy, że podpowiedzą nam państwo, jak dobrze prowadzić politykę publiczną – mówił Piotr Dardziński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Zapowiadał też wielkie zmiany we współpracy nauki z biznesem. – Przedsiębiorstwa, które będą inwestować we współpracę z nauką, będą płacić mniejsze podatki. Ulga wzrasta z 30 do 100%, a w przypadku centrów badawczo-rozwojowych do 150%. Podnosimy ulgę, ale rozszerzamy katalog kosztów kwalifikowanych – wymieniał.
