Branża kasynowa przyciąga do Krakowa. Jakich specjalistów szukają?

Stolica Małopolski, coraz częściej określana mianem Polskiej Doliny Kasynowej, kryje w sobie znacznie większy potencjał, niż baza zasilająca korporacje. To tutaj tworzy się internetowe gry kasynowe, oferowane przez największych, globalnych operatorów. Kim są specjaliści projektujący tę rozrywkę? Dlaczego wybrali Kraków i jak wygląda praca w tej branży?

Alternatywa dla globalnych korporacji

Stosunkowo nowym punktem na mapie krakowskich firm technologicznych są twórcy gier dla internetowych kasyn, a wśród nich m.in. NetEnt, Grand Parade czy Yggdrasil Gaming, które w krakowskim Browarze Lubicz ulokowało swoje 120-osobowe technologiczne centrum. - Szacuje się, że globalny rynek gier kasynowych online osiągnie w tym roku przychód na poziomie 51.96 miliardów dolarów, co oznacza podwojenie sumy z 2009 roku (20.51 mld $) według raportu Statista.com [1]. Na tle globalnej branży Kraków kreuje się jako jeden z największych ośrodków produkcyjnych i technologicznych w Europie.  To tutaj tworzy się gry kasynowe online, oferowane przez globalnych operatorów czy systemy przetwarzające dziesiątki tysięcy zakładów bukmacherskich zawieranych na żywo. W krakowskiej dolinie kasynowej pracuje obecnie ponad 1000 osób – mówi Krzysztof Opałka, Chief Product Officer w Yggdrasil Polska.


Biuro firmy w Browarze Lubicz

„Chcę mieć realny wpływ na organizację, w której pracuję”

- Kraków ma potencjał, by tworzyć w nim samodzielne, decyzyjne centra technologiczne, a nie tylko służyć jako tanie zasoby wielkich korporacji – dodaje Krzysztof Opałka, który sam zrezygnował z pracy u branżowego giganta w Berlinie, by tworzyć od zera krakowski oddział nikomu wówczas nieznanej firmy.

Takich historii jest więcej.

- Po 11 latach pracy zagranicą przyjąłem ofertę Yggdrasil, ale wracałem do Polski z obawami i…planem awaryjnym. Trudno było postawić wszystko na 18-osobowy wówczas startup z Krakowa. Co mnie przekonało, żeby zostać? Ludzie, z którymi pracuję i branża – mówi Łukasz Struk, Art Director w Yggdrasil. – Od samego początku czuję, że się rozwijam zawodowo i mam realny wpływ na wiele aspektów funkcjonowania firmy – od kreowania atmosfery i kultury pracy, po efekt końcowy projektów, które tworzę. Po powrocie z kilkuletniego pobytu w Irlandii, muszę przyznać, że polska branża gier i IT przeszła ogromną transformację w ciągu ostatnich lat. W żaden sposób nie odstajemy od europejskich wzorców, a nawet je przewyższamy - przekonuje Łukasz.


Łukasz Struk



Praca w międzynarodowym środowisku

- Kraków początkowo miał być tylko moim przystankiem w drodze do miejsca, gdzie chciałabym zostać na stałe. „Przystanek” zmienił się w dwuletni pobyt, a moja przygoda z branżą gier kasynowych w krakowskim oddziale firmy trwa rok – mówi Alona Tmur, Game Producer w Yggdrasil Polska.

Praca w branży igamingowej jest przyjaznym miejscem dla ekspatów. - Wielokulturowe zespoły uczą otwartości i komunikatywności, szczególnie, jeśli firma ma swoje oddziały w tak różnych miejscach jak Polska, Malta i Szwecja, a ty na co dzień musisz pracować z wszystkimi lokalizacjami, różnymi osobowościami i narodowościami. Zdecydowanie ułatwia to płaska struktura i łatwy kontakt z przełożonymi. Każdego dnia uczysz się czegoś nowego, poznajesz ludzi nie tylko przez pryzmat pracy, ale i kultury, z której się wywodzą - dodaje Alona, z pochodzenia Białorusinka, która rok temu zaczynała pracę jako testerka, a dziś odpowiada za całościowy proces produkcji gry od pomysłu do rynkowego debiutu.



Dla kogo praca w tej branży? Aplikuj, jeśli lubisz podróże i… tęsknisz za czystym powietrzem!

To praca dla specjalistów o podobnych umiejętnościach technicznych i graficznych, jakich szukają inni producenci gier w Polsce. Jak przyznaje Łukasz Struk, grafików czeka jednak zaskoczenie.

- Mamy bardzo duże zróżnicowanie tematyczne naszych gier i często osoby, które starają się u nas o pracę są zdziwione, że praca przy slotach to nie rysowanie „wisienek” i „dzwonków” a zaawansowane graficznie projekty i animacje.

Rekrutacja do polskiego oddziału Yggdrasil skupia się wokół doświadczonych frontend developerów, programistów Java i Java Script, natomiast na tych, którzy rozważają relokację, czekają oferty w biurach na Malcie i w Sztokholmie.

Co wyróżnia Yggdrasil na tle silnej krakowskiej konkurencji? W odróżnieniu od wielu globalnych firm, które ulokowały tu swoje oddziały, Yggdrasil działa jako niezależne i decyzyjne centrum technologiczne, gdzie każdy może mieć wpływ na efekt końcowy projektu. Z racji kilku lokalizacji, pracownicy podróżują między biurami na Malcie i Sztokholmie. Rekordzista ubiegłego roku spędził 163 godziny w samolocie w ciągu 55 lotów! Firma daje też możliwość doskonalenia języka angielskiego oraz polskiego dla pracowników z zagranicy. Poza standardowymi już benefitami jak zdrowe przekąski czy świeża kawa, Yggdrasil dba, by pracownicy mogli pracować w przestrzeni wolnej od smogu i zanieczyszczeń. W tym roku biuro w Browarze Lubicz zostało wyposażone w filtry powietrza i czujniki zanieczyszczenia, co w krakowskich warunkach bywa bezcenne.
Jeśli chcesz sprawdzić, kogo aktualnie szuka Yggdrasil, sprawdź oferty na ich stronie lub Facebooku.








Behance Portfolio Review


Yggdrasil Coding Challenge


…i afterparty :)



[1] https://www.statista.com/statistics/270728/market-volume-of-online-gaming-worldwide/