20 lipca CBA weszło do siedziby krakowskiego Comarchu. Funkcjonariusze zażądali wydania dokumentów w sprawie dotyczącej korupcyjnej afery w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.
CBA pojawiło się również w warszawskiej siedzibie firmy IBM oraz na dwóch uczelniach – Politechnice Warszawskiej i Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Funkcjonariusze zajmują się sprawą udzielania grantów przez NCBR dla firm i informacje związane z zatrudnieniem określonych osób w instytucjach.
„Wobec żadnej ze spółek nie toczy się postępowanie”
Spółka Comarch S.A. wydała oświadczenie, w którym informuje, że przeciwko żadnej ze spółek nie toczy się postępowanie prowadzone przez CBA.
- W związku z nagłośnioną w dniu 20 lipca 2016 w mediach sprawą wizyty CBA w siedzibie Spółki Comarch S.A. informujemy, że wobec żadnej ze spółek Grupy Comarch nie toczy się jakiekolwiek postępowanie operacyjne prowadzone przez CBA – czytamy w oświadczeniu. - Wg wiedzy zarządu Comarch postępowanie CBA ma charakter wyjaśniający w sprawie nie związanej z działalnością spółek Grupy Comarch i nie rodzi żadnych ryzyk operacyjnych i prawnych ani nie skutkuje odpowiedzialnością karną lub finansową po stronie spółek Grupy Comarch lub ich pracowników.