Sejmik województwa małopolskiego przyjął nowelizację programu ochrony przed hałasem. W dokumencie skupiono się na strefie wokół Kraków Airport.
Jak mówił podczas poniedziałkowej sesji wicemarszałek Małopolski Tomasz Urynowicz, program dla krakowskiego lotniska musiał powstać, ponieważ w ciągu roku port obsługuje ponad 50 tysięcy operacji (startów i lądowań).
Mieszkańcy chcą ciszy nocnej i ekranów akustycznych
Mieszkańcy, którzy brali udział w konsultacjach społecznych, zgłosili 18 wniosków. Najczęściej pojawiała się uwaga dotycząca zaniechania dalszego rozwoju lotniska i budowy alternatywnego portu w innym miejscu dla aglomeracji krakowskiej i śląskiej.
Największą uciążliwością dla mieszkańców okolic lotniska są operacje wykonywane w porze nocnej, w szczególności hałas generowany na płycie postojowej. Receptą na tego typu niedogodności miałyby być ekrany akustyczne oraz wprowadzenie ciszy nocnej od godziny 22 do 6.
Kraków Airport: To negatywnie wpłynie na lotnisko
Władze lotniska już wcześniej tłumaczyły, że tego typu pomysły mogę negatywnie wpłynąć na możliwości rozwoju portu, m.in. poprzez spadek obecnego ruchu. Ich zdaniem cisza nocna we wskazanych godzinach wpłynęłaby negatywnie na funkcjonowanie przewoźników. Podobnie stwierdzili przedstawiciele trzech linii lotniczych: easyJet, Rynair oraz LOT.
Przedstawiciel stowarzyszenia Przyjazne Lotniska, który występował podczas sesji sejmiku, mówił, że postulaty mieszkańców zostały zignorowane, a urzędnicy wykazują się „służebnością wobec lotniska”, co ma świadczyć o propozycji ustanowienia ciszy nocnej od godziny 1 do 5.
– Sejmik, będąc właścicielem lotniska, jest organem kontrolnym, który przyjmuje bezwarunkowo stronę lotniska – twierdził przedstawiciel lokalnej społeczności i dodał, że mieszkańcy chcieliby zakazu wykonywania operacji lotniczych w podobnych godzinach, jak ma to miejsce w Warszawie (od godz. 23 do 6).
Radosław Włoszek, prezes zarządu Kraków Airport powiedział, że „argumenty przeciwników rozbudowy lotniska są znane” i „ciężko odnosić się do tych emocjonalnych zdań”. Merytorycznie ustosunkował się tylko do ciszy nocnej, która obowiązuje na Okęciu od marca 2018 roku. Stwierdził, że podane wcześniej godziny są niezgodne ze stanem faktycznym. Nie dodał jednak, że częściowy zakaz wykonywania operacji lotniczych obowiązuje od godz. 23:30 do 5:30.
Jacek Krupa, szef opozycyjnego klubu Koalicji Obywatelskiej zgłosił poprawkę, aby cisza nocna obowiązywała od północy do godziny 6 rano.
Radny: Niektórym przeszkadzało ryczenie krów
Z kolei Stanisław Pasoń z Polskiego Stronnictwa Ludowego mówił, że skoro ludzie pobudowali się wokół lotniska, to powinni wiedzieć, z jakimi niedogodnościami się to wiąże.
– Osobom, które sprowadziły się z miasta na wieś, po pewnym czasie zaczęło przeszkadzać ryczenie krów, odgłosy baranów i inne rzeczy. Nawet w pewnym momencie próbowali przekonać, że gnojowica jest szkodliwa – dodał.
Cisza nocna od 1 do 5
Szef lotniska argumentował, że wprowadzanie innych godzin obowiązywania ciszy nocnej, poza wcześniej zaproponowanymi (od 1 do 5), odbije się negatywnie na rozwoju biznesowym regionu. Wskazał, że w godzinach porannych oraz wieczornych odbywa się najwięcej lotów z oraz do: Frankfurtu, Monachium i Warszawy.
Cisza nocna od godziny 1 do 5 zacznie obowiązywać od 1 listopada tego roku.
