Okazuje się, że wysokość świadczeń emerytalnych nie jest zadowalająca. Ponad 13 proc. emerytów dorabia sobie do emerytury. W Małopolsce jest ich blisko 61 tys.
Rząd wprowadził już programy mające w swoim zamyśle wspomagać rodziny wielodzietne, matki, które urodziły minimum czworo dzieci, a obecnie przyszedł czas na emerytów, którzy często z trudem wiążą przysłowiowy koniec z końcem. Z myślą o nich powstał rządowy projekt „13 emerytury”. Okazuje się, że jest to jednak niewystarczająca pomoc.
Dla ZUS to pozytywne zjawisko
Zakład Ubezpieczeń Społecznych analizuje zjawisko podejmowania przez emerytów zatrudnienia jako coś pozytywnego. Z jednej strony jest to dobry znak dla tych, którzy pobierają świadczenia emerytalne i chcą być nadal aktywni zawodowo. Z drugiej jednak strony pozostaje pytanie, czy te ponad 13 proc. pracujących emerytów chce pracować, czy też musi.
– Na tle Unii Europejskiej Polska ma obecnie jedną z najniższych stóp bezrobocia – 3,5 proc. Nadal jesteśmy jednak krajem o dość niskim wskaźniku zatrudnienia, zwłaszcza wśród osób starszych – tłumaczy Anna Szaniawska, regionalny rzecznik ZUS. W ostatnich czterech latach liczba ta wzrosła o 30 proc. – Sprzyja temu dobra sytuacja gospodarcza – podkreśla rzecznik.
Pośród pracujących w Polsce emerytów niemal 40 proc. stanowią osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę. Działalność gospodarczą prowadzi 29,2 proc. spośród nich, natomiast niemalże 26 proc. to osoby pracujące na umowę zlecenie.
Małopolska
W województwie pracuje obecnie 12,9 proc. emerytów, których jest blisko 61 tys. Stanowią oni ponad 8 proc. wszystkich dorabiających seniorów w Polsce, a także ok. 5,5 proc. wszystkich pracujących w województwie osób.
– Najwięcej seniorów w naszym województwie, bo aż 14,1 proc., pracuje w handlu i naprawach pojazdów – podaje Szaniawska. – Dalej jest opieka zdrowotna i pomoc społeczna (12,6 proc.) oraz przetwórstwo przemysłowe (11,4 proc.). Wśród małopolskich emerytów popularna jest także branża edukacyjna, w której pracuje 9,6 proc. emerytów – wylicza.
Pracuje więcej kobiet
Choć mogłoby się wydawać, że praca na emeryturze to domena mężczyzn, w Polsce pracuje więcej pań aniżeli panów. Kobiety to aż 56 proc. wszystkich pracujących emerytów. Mężczyźni stanowią jedynie pozostałe 44 proc.
– Takie odwrócenie prawidłowości z okresu wieku produkcyjnego może wynikać z wielu przyczyn – analizuje Anna Szaniawska. – Jedną z nich zapewne jest to, że kobiety mają niższe świadczenia niż mężczyźni. Między innymi spowodowane jest to krótszym stażem pracy, choćby z powodu niższego o 5 lat wieku emerytalnego – tłumaczy. – Kobiety mają zatem większą motywację do uzupełnienia swoich dochodów – podsumowuje.
Średni wiek polskiego emeryta to ok. 65 lat. Dla kobiet ten wskaźnik wynosi 65 lat, a dla mężczyzn 67.
