Stopa bezrobocia w Polsce spadła we wrześniu do 6,8%. Ostatni raz tak niski wynik zanotowano w lutym 1991 roku. W samej Małopolsce jest to już 5,5%, co jest drugim najniższym wynikiem w kraju. Pracodawcy szukają w naszym województwie przede wszystkim pracowników w branży BPO/SSC, w centrach logistycznych i w produkcji.

Obecnie zdecydowanie najlepsza sytuacja jest w województwie wielkopolskim, gdzie stopa bezrobocia wyniosła jedynie 4%.  Dalej z wynikami na poziomie 5,5% są województwa małopolskie i śląskie. Aktualnie jedynie w dwóch województwach bezrobocie przekracza 10%. Chodzi o warmińsko-mazurskie – 11,8% oraz kujawsko-pomorskie – 10,1%. – Wyniki są lepsze od oczekiwań. Spodziewaliśmy się, że spadek nastąpi, ale w mniejszym stopniu. To ważny sygnał dla rynku i inwestorów – ocenia Andrzej Kubisiak, dyrektor zespołu analiz i komunikacji w Work Service.

W Małopolsce chcą inwestować

Jest to więc ósmy miesiąc z rzędu, w którym mamy do czynienia ze spadkiem bezrobocia. Jeszcze w sierpniu kształtowało się na poziomie 7%. O bardzo dobrej sytuacji możemy mówić w kontekście Małopolski. Jak mówi Andrzej Kubisiak, południe Polski to region, gdzie pracodawcy mają największą skłonność do tworzenia nowych miejsc pracy w całym kraju. Jednak i tutaj pojawiają się problemy.

– Wyzwaniem jest nie tylko znalezienie pracowników na podstawowe stanowiska, ale też na te wymagające kwalifikacji. W pracach produkcyjnych często wsparciem są pracownicy z Ukrainy. Na stanowiskach wyższego szczebla ich wsparcie jest dużo słabsze i liczba wakatów będzie rosła – tłumaczy.

Korporacje i produkcja

Lokalny rynek pracy doszedł do miejsca, w którym każdy kto chce, znajduje zatrudnienie. O szansach kandydata decyduje przede wszystkim doświadczenie oraz branża, w której chce pracować. Gdzie obecnie najłatwiej o pracę? – Na pewno w sektorze BPO, to żadne zaskoczenie. Sporo ofert jest też z centrów logistycznych i produkcyjnych. W tym regionie lokuje się coraz więcej tego typu dużych inwestycji – podsumowuje Kubisiak.