Erasmus na Wyspach pod znakiem zapytania? Niepewność po Brexicie

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

23 czerwca Brytyjczycy zagłosowali w referendum za opuszczeniem Unii Europejskiej. Decyzja ponad 17,4 mln osób zelektryzowała opinię publiczną w Polsce. Rozpoczęły się dyskusje, w jaki sposób Brexit wpłynie na losy Polaków w Wielkiej Brytanii i jakie konsekwencje niesie za sobą dla rodaków planujących w najbliższych latach wyjazd na Wyspy. Z czasem zaczęły pojawiać się głosy, że wystąpienie z UE może mieć wpływ na polskie środowisko akademickie. Postanowiliśmy dowiedzieć się, jak wobec zmian działał będzie popularny studencki program Erasmus.

Erasmus działa nieprzerwanie od 1987 roku i ma na celu finansowanie wyjazdów studentów na studia i praktyki w innych krajach europejskich. W ubiegłym roku akademickich na studia i praktyki na Wyspy wyjechało m.in. 42 studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego, 7 Akademii Górniczo-Hutniczej i 6 z Politechniki Krakowskiej.

„To jeden z bardziej popularnych kierunków”

Łącznie w latach 2007-2015 zorganizowano ponad 13 tysięcy wyjazdów edukacyjnych do Wielkiej Brytanii, w których uczestniczyli studenci, pracownicy uczelni, przedstawiciele kadry edukacji dorosłych oraz nauczyciele. W roku akademickim 2014/2015 w ramach programu Erasmus+ zostało zrealizowanych 870 studenckich wyjazdów edukacyjnych do Wielkiej Brytanii.

– To jeden z bardziej popularnych kierunków wśród polskich studentów. W roku akademickim 2014/2015 więcej studenckich wyjazdów edukacyjnych zostało zorganizowanych tylko do Niemiec (2588 wyjazdów), Włoch (1592 wyjazdów), Francji (1354 wyjazdów), Hiszpanii (2851 wyjazdów), Portugalii (1386) – wylicza Iwona Łoboda z Narodowej Agencji Programu Erasmus+.

Zainteresowanie brytyjskich studentów nauką w Polsce jest zdecydowanie mniejsze, jednak program i tak przyciąga wielu wyspiarzy do naszego kraju. W latach 1998-2014 zorganizowano około 1000 przyjazdów brytyjskich studentów nad Wisłę.

Brexit niekoniecznie przyniesie zmiany

Jak informuje Iwona Łoboda, na razie nie zmieniają się warunki unijnych programów edukacyjnych, w których uczestniczy Wielka Brytania, co oznacza, że polskie instytucje realizują podjęte działania na tych samych zasadach. Zmiany nie dotykają ani polskich studentów przebywających w Wielkiej Brytanii, ani Brytyjczyków przyjeżdżających do naszego kraju. Dodaje też, że sam Brexit nie musi wpłynąć na program Erasmus.

– Brexit nie musi oznaczać końca współpracy, która została nawiązana między polskimi a brytyjskimi uczelniami. Nie wszystkie państwa uczestniczące w programie Erasmus+ należą bowiem do Unii Europejskiej. W projekty edukacyjne mogą angażować się również instytucje i organizacje z takich krajów jak Norwegia, Turcja, Islandia, Lichtenstein oraz Była Jugosłowiańska Republika Macedonii – mówi Łoboda.

Dodaje też, że jednym z bardziej popularnych kierunków wśród polskich stypendystów programu jest Turcja. W samym roku akademickim 2014/2015 uczestniczyli oni w 447 wyjazdach do tego kraju.

News will be here