News LoveKraków.pl

Fundusz inwestycyjny „nowym” właścicielem hotelu Forum

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Przy okazji informacji o zniszczonej mozaice na ostatnim piętrze byłego hotelu Forum, która ujrzała światło dzienne, dotarliśmy od informacji o „nowym” właścicielu obiektu.

Pod koniec sierpnia media doniosły o zniszczeniu wyjątkowej szklanej mozaiki, znajdującej się na ostatnim piętrze hotelu Forum. Nie ma jednak odpowiedzi na pytania, kto, kiedy i dlaczego zniszczył to dzieło. Zarzuty padają w stronę nieustalonych dotąd wandali, którzy mieli się tam w jakiś sposób dostać.

Współwłaściciel nowo otwartej restauracji na dachu Forum powiedział na łamach Gazety Krakowskiej, że kiedy wszedł do pomieszczeń, zauważył stłuczoną mozaikę. Ocalało około 30 szklanych baniek. Był pomysł na odtworzenie dzieła, jednak koszty przerosły przedsiębiorców.

Co wie właściciel budynku?

Skontaktowaliśmy się z – jak się nam wydawało – właścicielem obiektu, czyli spółką Wawel-Imos, która w 2004 roku za 40 mln złotych nabyła od Orbisu budynek hotelu wraz z działką. Odpowiedź nas zaskoczyła.

Od ośmiu lat nie jesteśmy właścicielem obiektu. W sprawie mozaiki nie mamy wiedzy, bo od przejęcia obiektu w 2004 roku żadnej mozaiki nie było. Być może o historię należy zapytać Orbis – odpowiedział nam Robert Mrzygłód z Wawel-Imos International.

Natomiast przedsiębiorca nie zdradził, do kogo należy nieruchomość. Dotarliśmy więc do księgi wieczystej, z której wynika, że od października 2017 roku były hotel Forum z działką należy do funduszu inwestycyjnego zamkniętego Amathus 4 związanego ze spółką akcyjną Amathus Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych.

Robert Mrzygłód pełni w spółce funkcje członka rady nadzorczej. Na zwrócenie uwagi o tym fakcie, stwierdził, że to „jest kolosalna nieprawda”. Na przesłany screen z księgi wieczystej, już nic nie odpisał.

Wpis do rejestru i co dalej?

Pytanie otwarte pozostaje, co dalej z charakterystycznym budynkiem? Środek jest coraz bardziej wykorzystywany. Do eksploatowanych od ponad dekady wnętrz na dolnych kondygnacjach, pod koniec sierpnia dołączyła restauracja na dachu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że obiekt był do sprzedaży oraz że obecnie jest dzierżawiony przez jednego biznesmana.

Nieco więcej światła na przyszłość obiektu niedawno rzuciła wojewódzka konserwator zabytków, informując, że rozpoczęła procedurę wpisu hotelu do rejestru zabytków. – Wpis do rejestru w żaden sposób nie ma blokować inwestycji, a dodatkowo może jeszcze pomóc. Na obiekty wpisane do rejestru można starać się o dotacje na remont elewacji. Trzeba też zastanowić się nad nową funkcją budynku. Jednak w pierwszej kolejności właściciel powinien sprawdzić stan techniczny całego obiektu, a zwłaszcza jego konstrukcji, ponieważ od lat krążą różne plotki na ten temat, a do tej pory nie sporządzono żadnych ekspertyz w tym zakresie – powiedział w rozmowie z nami Katarzyna Urbańska.

Spółka Amathus stwierdziła, że nie udziela żadnych informacji w tym zakresie.