Miasto przygotowuje Strategię Rozwoju Krakowa, która ma wyznaczyć cele, do których dążyć będzie Kraków. W trakcie kampanii „Tu chcę żyć. Kraków 2030” istotną rolę odegrają mieszkańcy, którzy w trakcie licznych wydarzeń będą mogli podzielić się z organizatorami swoimi pomysłami. W akcję włączyli się także krakowscy ambasadorzy: Zofia Gołubiew, Ewa Wachowicz, Bartosz Szydłowski, Andrew Hallam i Julien Hallier.
Celem dokumentu jest pokazanie aspiracji Krakowa i wyznaczenie kierunków rozwoju naszego miasta. W ramach wstępnych konsultacji o głos zostali poproszeni mieszkańcy, którzy przedstawiali swoje wizje na temat wyglądu Krakowa za kilkadziesiąt lat.
– Ze wszystkich wypowiedzi mieszkańców dotyczących wizji Krakowa do 2050 roku cały czas przebijała się jedna idea: Chcemy, żeby Kraków pozostał w granicach, w jakich jest, a wszystkie sprawy dotyczące ulepszania miasta mają być dokonywane właśnie w tych granicach – mówił prezydent Jacek Majchrowski.
Ostatnia prosta
Jak zapewniał Rafał Kulczycki, dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta UMK, organizatorzy są na ostatniej prostej prac nad strategią. Dotychczas opracowana została diagnoza z elementami benchmarkingu, wyznaczono także cele działania. – Chyba po raz pierwszy w tym dokumencie łączą się aspiracje i oczekiwania Krakowian z wizją rozwoju miasta, w którym żyjemy. Chcemy pokazać miasto nowych możliwości, przyjazne do życia, rozwijane przez silną i inteligentną wspólnotę mieszkańców Krakowa – mówił Kulczycki.
Istotna ma być także współpraca i wymiana, szczególnie w zakresie przepływu innowacji między metropoliami. Zdaniem dyrektora wydziału rozwoju pomocna będzie w tym obecna polityka Unii Europejskiej, która przykłada bardzo duże znaczenie do rozwoju miast, które nie są stolicami. Koszty, które poniesie samo miasto, mają w przyszłości mocno zaprocentować.
– Postaraliśmy się określić wymiar finansowy tych zadań, biorąc pod uwagę wszystkie źródła finansowe. Ich wartość to 170 miliardów złotych. Paradygmatem, który wypracowaliśmy, jest koncepcja smart city. Aspiracją miasta będzie realizowanie tej idei. Chcemy, żeby nasze miasto było nowoczesną metropolią, oferującą wysoką jakość życia. Musimy korzystać z silnego kapitału społecznego i naukowego – mówił Rafał Kulczycki.
Każdy może pomóc
Dotychczasowe działania przedstawił na konferencji prasowej Jacek Woźniak, zastępca dyrektora wydziału. Do tej pory dialog z mieszkańcami koncentrował się wokół wizji, jednak teraz miasto przygotowało już stosowny pakiet działań.
W poniedziałek została uruchomiona strona internetowa www.srk2030.pl, gdzie będą zbierane wszystkie informacje dotyczące kampanii. Na niej przez miesiąc będzie można wypełnić ankietę online. – Pozwala ona na anonimowe wyrażanie sądów, jest prosta w obsłudze i zawiera też pytania otwarte. Po dwóch tygodniach od jej zamknięcia chcemy opublikować szczegółowy raport z rozliczeniem się z każdego głosu mieszkańców. Uruchomiony został też profil na FB, dedykowany SRK2030 – wyjaśniał Woźniak.
Możliwości będzie jednak znacznie więcej. 18 marca odbędzie się KrakHack, gdzie chętni przez 24 godziny będą starali się wypracować rozwiązania, które pomogą w rozwoju miasta. 10 najlepszych projektów zostanie zaprezentowanych podczas Gali Finałowej 20 marca. Otrzymają oni też nagrody rzeczowe (Amazon Kindle, Powerbanki Xiaomi czy bilety na krakowskie koncerty).
Na 5-6 kwietnia zaplanowano warsztaty #PatchWork2030, na których mieszkańcy będą mogli zapoznać się z kluczowymi założeniami nowej strategii oraz przedyskutować je na forum. Wszystko będzie polegało na dyskusjach z sześcioma grupami: kobietami, osobami ze świata kultury, seniorami i silver economy, środowiskiem outsourcingowym oraz ekspertami. Przewodniczyć mają im ambasadorowie, którzy zdecydowali się wesprzeć miasto.
70 tysięcy w outsourcingu
Jak mówił Andrew Hallam, ambasador branży outsourcingu, Kraków jest numerem jeden w Europie w branży, dzięki czemu miasto w sposób istotny wpływa na ekonomię globalną.
– Co roku dostarczamy do ekonomii globalnej 2 mln dolarów. To nie jest mało. Zatrudniamy teraz 60 tysięcy osób, do końca roku będzie to już 70 tysięcy. To za rok, a gdzie możemy być? 70% ludzi, którzy pracują w outsourcingu, są absolwentami krakowskich uczelni. Żeby miasto mogło się rozwijać, to młodzi ludzie muszą znaleźć ciekawą pracę – zapewniał Hallam.
Podsumowaniem dwudniowych spotkań będzie dyskusja z Prezydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim oraz gośćmi poszczególnych paneli. Od wtorku na ulicach Krakowa widoczne będą plakaty z wizerunkami ambasadorów, promujących SRK 2030.
