Kolejki w sieciach handlowych. Pracownicy protestują i proszą o zrozumienie

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Osoby, które udadzą się we wtorek na zakupy m.in. do sieci Auchan, Biedronka czy Tesco będą musiały uzbroić się w cierpliwość. Z powodu niezadowalających warunków pracy protestować będą zatrudnieni w handlu. Związkowcy uważają, że wszystko musi odbywać się wolniej, jeśli pracownicy mają przestrzegać przepisów BHP.

Mocne zarzuty ze strony związkowców padają pod adresem zarządców sieci Biedronka. Jak mówi Marcin Dudzic, przedstawiciel lokalnych związków zawodowych, Jeronimo Martins Polska S.A mocno utrudnia protest swoim pracownikom. – Krakowscy pracownicy są zastraszani, nie mogą oklejać się naklejkami i rozdawać broszurek o proteście. Kierownicy sklepów dostali informację, że jeśli kasjer będzie pracował zbyt wolno, to należy go pośpieszyć by spełniał standardy firmy – mówi LoveKraków.pl Dudzic.

Z informacji przedstawiciela związków zawodowych wynika też, że jeśli kasjer będzie się źle czuł, to kierownik ma obowiązek wezwać pogotowie, a pracownicy nie mogą brać w tym dniu także uzasadnionych urlopów na żądanie.

– Protest będzie przebiegał zgodnie z kodeksem pracy, pracownicy będą bardzo dokładnie obsługiwać swoich klientów. Będą trzymać się przepisów BHP,  np. nosząc cztery kartony bananów na godzinę, bez biegania. Kolejki będą, bo nie będzie szybkiego obsługiwania jak teraz i rzucania towarem – mówi Dudzic.

„Zakazów nie było”

Jak poinformowało nas biuro prasowe Jeronimo Martins Polska S.A., firma do tej pory nie została oficjalnie poinformowana przez organizacje związkowe działające w Biedronce o planach protestu, a wiedza pracodawcy na ten temat pochodzi jedynie z wypowiedzi związkowców w mediach. Biuro prasowe dodało też, że nie wystosowało wobec pracowników zakazów, o które pytaliśmy.

– Obowiązujące na co dzień w naszej firmie regulaminy określają m.in. wygląd stroju służbowego. Zasady korzystania z urlopów są natomiast regulowane przez przepisy prawa pracy. Przekazujemy, że jak co roku przygotowujemy się do długiego weekendu majowego, który jest okresem wzmożonej sprzedaży oraz większej liczby planowanych urlopów wśród naszych pracowników. By zapewnić należytą obsadę w sklepach, lokalnie możemy dostosowywać grafiki poszczególnych zespołów – oświadczyło biuro prasowe.