Koniec prowizji dla pośredników hipotecznych?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Do 20 grudnia trwa ostatnie posiedzenie Komitetu Stałego Rady Ministrów przed skierowaniem do Sejmu projektu ustawy o kredycie hipotecznym. Jeśli proponowane zmiany wejdą w życie, pośrednicy hipoteczni nie będą mogli pobierać wynagrodzenia od banku przy udzielaniu kredytu – donosi „Rzeczpospolita”.

Celem ustawodawcy jest uświadomienie klientów, na jakie prowizje mogą liczyć pośrednicy ze strony banków. Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że prowizje w ostatnich dwóch latach wynosiły 2,5%. Proponowane zmiany budzą jednak wątpliwości środowiska pośredniczego.

– Jesteśmy zdumieni takim podejściem. Zaproponowany zapis będzie skutkował destabilizacją rynku, całkowicie odwróci model biznesowy i istnieje ryzyko, że profesjonalne usługi porównywania ofert kredytów hipotecznych znikną z rynku, bo naszym zdaniem klienci nie będą skłonni płacić dodatkowo za te usługi skoro do tej pory mieli je w cenie kredytu – mówi Adrian Jarosz, prezes Związku Firm Doradztwa Finansowego.

Będzie drożej?

Zdaniem związku stracą na tym zarówno klienci, jak i pośrednicy. Ci pierwsi, bo mogą wybrać mniej korzystny kredyt, drudzy, ponieważ kredytobiorcy na własną rękę mogą korzystać z usług bankowych. – Jeśli pośrednik pełni usługi doradcze to może być kategoria, od której nie pobiera prowizji od banku. Ale w typowym pośrednictwie taki zakaz destabilizuje rynek i według naszych prawników jest sprzeczny z dyrektywą – uważa Jarosz.

Szef ZFDF twierdzi też, że pośrednicy oferują usługi tańsze niż banki, a w dłuższej perspektywie czasowej mogą one podnieść koszty kredytów hipotecznych.

News will be here