„Mam pomysł na biznes, ale boję się podjąć ryzyko i nie wiem, od czego zacząć” – tego typu słowa bardzo często padają z ust osób nie mających pomysłu na swoją ścieżkę zawodową, bądź mających dość pracy na etacie. Rozwiązaniem tych problemów może być udział w konkursie Kraków Business Starter. Zgłoszenia trwają do końca marca. Patronem wydarzenia jest LoveKraków.pl.
Kraków Business Starter to konkurs skierowany głównie do osób młodych, chcących związać swoją przyszłość z prowadzeniem własnego biznesu. Na początku wystarczy jedynie zgłosić chęć udziału za pomocą strony internetowej organizatora. Z przesłanych aplikacji wybranych zostanie 30 najciekawszych opisów pomysłu.
– Nie martwcie się, że zgłasza się do nas kilka tysięcy chętnych. Szanse są naprawdę duże. Po wyborze najlepszych pomysłów autorzy przez dwa miesiące będą szkoleni przez kadrę UBS i trenerów Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości – mówi Sebastian Kolisz, partner zarządzający AIP.
Ciekawą możliwością jest skorzystanie z pomocy przedstawicieli UBS – To rewelacyjne doświadczenie, żeby uczyć się od ludzi, którzy mają gigantyczną wiedzę, ale nie dzielą się nią na co dzień. Oni są lepsi niż trenerzy obecni na rynku, bo ich wiedza nie jest dostępna – przekonuje Kolisz.
Wiele możliwości
Po dwumiesięcznych szkoleniach wybranych zostanie 10 najciekawszych projektów, na które czeka półroczna inkubacja. Wówczas realizowany będzie program wsparcia, przygotowujący autorów do wdrożenia swojego projektu w życie. Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości dają również możliwość poznania ludzi ze środowiska biznesowego. Pod koniec roku AIP i UBS wybiorą trzy projekty, które otrzymają nagrody. Organizatorzy przeznaczą na ten cel 40 tysięcy złotych.
Jak mówiła w czasie gali otwarcia Katarzyna Pachuta z UBS, udział przedsiębiorstwa w Kraków Business Starter jest dla firmy ważnym projektem społecznym. Dodała też, że wiele osób pyta, co UBS ma z tej współpracy. – Chcemy mieć wpływ na kształtowanie społeczeństwa. Wierzymy w to, że jeżeli pomożemy młodym ludziom z innowacyjnymi pomysłami, to oni kiedyś wrócą do nas, bo będą pamiętać, że im pomogliśmy – przekonywała Pachuta.
Inauguracja IV edycji to też doskonała okazja do zaprezentowania finalisty minionego konkursu. Dariusz Szylko właśnie tworzy firmę „Jaki warun”. Będzie to portal, gdzie za pomocą kamerek on-line możemy zobaczyć trasy wspinaczkowe w całej Polsce. Użytkownicy mogą sprawdzić, jak bardzo zatłoczone są trasy, i czy warunki pogodowe pozwalają na „wspin”.
– Za każdym razem jak jeździłem w skały, zastanawiałem się, jaka jest pogoda, czy na drodze, gdzie chcemy się wspinać, nie ma tłoku. Wówczas wpadł mi do głowy pomysł, by stworzyć portal, który pozwoli rozwiązać ten problem – wspominał Szylko.
Portal jest już w fazie testowej i niedługo pojawi się na rynku. Autorowi udało się także pozyskać licznych partnerów. – Jest perspektywa dla tego wszystkiego. Chcemy, żeby działała też aplikacja mobilna. Myślę, że w tym tempie rozwoju za rok będziemy w stanie zapewnić sobie całkowitą samowystarczalność finansową – mówił Szylko.