Kraków potrzebuje pracy cudzoziemców. Czy będzie łatwiej ich zatrudniać?

Budowa fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl, Archiwum

W Krakowie oficjalnie mieszka i pracuje ok. 25 tysięcy cudzoziemców. W najbliższy piątek odbędzie się konferencja poświęcona kwestii zatrudniania ich w Polsce.

To istotny problem dla Krakowa, ale też dla wielu innych miast. Bez zatrudnionych w ciągu ostatnich kilku lat pracowników z zagranicy Polska miałaby PKB niższy o ok. 10%, z drastycznymi skutkami dla finansów publicznych.

Spośród około 25 tysięcy cudzoziemców oficjalnie zatrudnionych w Krakowie, ok. 20 tysięcy to Ukraińcy. Płacą oni podatki i ZUS. To oznacza, że do krakowskiego budżetu wpływa z tytułu oficjalnego zatrudnienia cudzoziemców około 60 mln zł.

Jak zatrudnić?

Zatrudnienie takiej osoby przez pracodawcę nie jest łatwe. Odbywa się ono w dwóch etapach. Pierwszym jest oświadczenie o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi, na okres sześciu miesięcy. Zajmuje się tym Grodzki Urząd Pracy. Kiedyś na takie oświadczenie trzeba było czekać kilka tygodni, obecnie zajmuje to do 4 dni roboczych.

Dłużej trzeba czekać na pozwolenie na pracę, które jest wydawane na okres do 12 miesięcy. To już kompetencja urzędów wojewódzkich. W Krakowie czas oczekiwania wynosi do 8 miesięcy, w innych miastach jest jeszcze bardziej wydłużony.

Są potrzebni

Realnie szacuje się, że w Krakowie mieszka 60 do nawet 100 tysięcy cudzoziemców. Uczą się tutaj, pracują, płacą za zakupy, mieszkanie, transport. Nie chodzi tu o emigrantów, ale o wykwalifikowanych pracownikach, którzy uzupełnią rynek pracy. Zmniejszenie liczby zatrudnionych cudzoziemców byłoby dużym problemem dla przedsiębiorców i samorządów.

Konferencja – Okrągły Stół zorganizowana wspólnie z Izbą Przemysłowo-Handlową ma być odpowiedzią na tę potrzebę. O szczegółach będziemy informować.