Stolica Małopolski zajęła trzecią lokatę w rankingu CBRE „EMEA Tech Cities”, identyfikującym największe klastry technologiczne w Europie, na Bliskim Wschodzie i Afryce. Obok Krakowa na liście znalazły się dwa miasta z Polski – Katowice i Poznań.
Polskie miasta znalazły się w kategorii „Growth Clusters”, czyli wśród miast z największym potencjałem wzrostu w sektorze technologicznym. Tylko w przeciągu ostatnich dziesięciu lat Kraków zwiększył zatrudnienie w sektorze hi-tech aż o 66 proc. I to właśnie było kluczowym czynnikiem decydującym o wysokiej pozycji Krakowa w rankingu.
Krakowski hub
Pochodną wzrostu zatrudnienia jest wysoki udział młodych pracowników – 2/3 to osoby posiadające mniej niż 10 lat doświadczenia zawodowego, a tylko 38% pracuje już ponad 10 lat. Podobnie jak w innych centrach technologicznych Europy Środkowo-Wschodniej, zatrudnienie w krakowskim sektorze technologicznym jest zdecydowanie zdominowane przez bardzo duże organizacje. To wynik krakowskiego sukcesu w przyciąganiu inwestycji nearshore i offshore międzynarodowych firm technologicznych.
Atrakcyjność Krakowa potwierdza również raport Antal „Potencjał inwestycyjny Krakowa”, z którego wynika, że aż 12% przedsiębiorców chce przenieść swój biznes do tego miasta, które może pochwalić się największą dostępnością wykwalifikowanych pracowników w Polsce oraz drugim co do wielkości rynkiem nowoczesnych powierzchni biurowych.
Biorąc pod uwagę strukturę firm z sektora technologicznego, to aż 72% stanowią dostawcy tradycyjnych usług takich jak IT (32%), telekomunikacyjnych (21%) oraz oprogramowania (19%).
Największymi graczami na rynku są Comarch, Capgemini, Saber Corporation i Luxoft. 12% firm zajmuje się reklamą i marketingiem, 6% grami, a 5% e-commerce.