Krakowski Angel Green – zielona wizja przyszłości

Aby sprostać coraz większym wymaganiom klientów, nowoczesne budownictwo mieszkaniowe musi oferować nie tylko własne M, windę, garaż i ewentualnie monitoring. Ma być domem, do którego chce się wracać i przestrzenią, w której z radością spędza się czas wolny. Takie właśnie podejście wprowadza w życie Angel Poland Group, wielokrotnie nagradzany deweloper z 17-letnim doświadczeniem, specjalizujący się w budownictwie klasy premium. W swojej najnowszej inwestycji Angel Green, firma chce pójść o krok dalej i zrewolucjonizować pojęcie nowoczesnego osiedla.

Z badań, jakie firma przeprowadziła na etapie projektowania osiedla wynika, że klienci oczekują, aby szczególny nacisk położyć na przestrzenie do wspólnej pracy i wypoczynku, jak również zieleń. Co ciekawe, w czasie pandemii koronawirusa odsetek zainteresowanych takimi właśnie koncepcjami urbanistycznymi wzrósł niemal dwukrotnie.

– Wynika to z faktu, że ludzie nie chcą spędzać czasu w samotności, zamknięci w mieszkaniach. Pragną nawiązywać kontakty i przyjaźnie z sąsiadami, ale w sposób bezpieczny. Od nas oczekują zapewnienia im takich warunków – mówi Małgorzata Nowodworska, dyrektor sprzedaży i marketingu Angel Poland.

Przestrzennie i zielono

Kompleks Angel Green zaoferuje tereny zielone, ścieżki spacerowe i rowerowe. Na szóstym piętrze pierwszego z budynków (ma być oddany do użytku w 2022 roku), deweloper planuje budowę 600–metrowego ogrodu dostępnego dla wszystkich mieszkańców.

– To dopiero pierwsza faza. Na dachu budynku stworzymy otwartą siłownie, strefę barbecue i kącik zabaw dla dzieci. Dzięki temu mieszkańcy przestaną być dla siebie anonimowymi osobami czasem spotykanymi w windzie albo garażu. Chcemy, aby Angel Green był prawdziwą wspólnotą mieszkańców a ogród miejscem spotkań z którego będzie można podziwiać panoramę Krakowa – zapewnia Małgorzata Nowodworska.

Idealne miejsce do pracy

Deweloper swoją ofertę kieruje do osób, którym zależy na przestrzeni zarówno do relaksu jak i pracy. Taka strategia doskonale wpisuje się w model pracy zdalnej, gdzie do wykonywania swoich obowiązków wystarczy telefon i laptop podłączony do Internetu.

– Kryzys związany z koronawirusem pokazał, że taki model zatrudnienia sprawdza się w praktyce i wiele firm planuje przy nim, przynajmniej częściowo, pozostać. Projektując Angel Green chcieliśmy dostosować się do najnowszych trendów i udostępnić mieszkańcom przestrzenie nie tylko do relaksu, ale także do codziennej pracy – stąd też strefy co–workingowe – przekonuje Małgorzata Nowodworska.

Badania przeprowadzone przez Angel Poland pokazują, że o ponad połowę wzrósł odsetek klientów, którzy przy decyzji o kupnie mieszkania zwracają uwagę na dostępność stref co–workowych. Podnoszą argumenty, że z uwagi na dzieci i inne czynniki rozpraszające, nie mogą pracować z domu i taka strefa pracy w bezpośrednim sąsiedztwie mieszkania to idealne rozwiązanie. A poza tym, jak dodaje Małgorzata Nowodworska – to doskonałe miejsce do wymiany doświadczeń, pomysłów czy też zwyczajnej sąsiedzkiej integracji.

Jing i jang

Aby zrealizować swoja wizję, specjaliści z Angel Poland po raz kolejny nawiązali współpracę z Giellspies, renomowanym brytyjskim biurem architektonicznym specjalizującym się w łączeniu zieleni z nowoczesnym budownictwem. Obu firmom udało się stworzyć wizję Krakowa za 25 lat, której Green jest tylko początkiem. Deweloper zakłada całkowitą rezygnację z naziemnego ruchu samochodowego na terenie osiedla i zastąpienie go ścieżkami rowerowymi, oraz instalację paneli fotowoltanicznych. Wszystko po to, aby zagwarantować mieszkańcom maksimum zielonej przestrzeni do codziennego użytku.

– Chcemy pokazać, jak może wyglądać nowoczesne miasto z duszą. Kraków to z jednej strony 1000 lat architektury, z drugiej dynamicznie rozbudowująca się metropolia. Mamy nadzieję, że Green wyznaczy nowe trendy w budownictwie: brak dróg i parkingów wewnątrz osiedla. Zamiast tego, cieki wodne i tereny zielone dostępne dla wszystkich. Chcemy zorganizować przestrzeń publiczną tak, aby łączyła w sobie tradycję, nowoczesność i dużo zieleni – podkreśla Małgorzata Nowodworska.

Kiedy koniec?

Budynek 1A jest pierwszym etapem inwestycji – za dwa lata zamieszkają w nim pierwsi lokatorzy.  W planach są już kolejne, ponieważ deweloper chce zagospodarować całą przestrzeń między ulicami Krowodrzą, Prądnicką i Twardego. Klientom najwyraźniej podoba się wizja połączenia zieleni, przestrzeni do pracy i relaksu oraz idea sąsiedzkiej integracji, ponieważ 30 procent mieszkań już znalazło swoich nabywców.

– Angel Green to pewna wizja. Liczymy na to, że w dniu oddania budynku będziemy mieli komplet lokatorów. Czujemy ogromną społeczną odpowiedzialność związaną z tym projektem – podkreśla Małgorzata Nowodworska.

Pozostaje zatem się spieszyć.