Krakowski startup wyrówna szanse na rynku aptek?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Rynek aptek w Polsce jest zdominowany przez duże sieci, do których firmy farmaceutyczne kierują najlepsze oferty. Wyrównać szanse wszystkich podmiotów chcą pomysłodawcy krakowskiego startupu PharmaQuest. Małym aptekom ma pomóc aplikacja mobilna i specjalna platforma.

Obecnie za współpracę pomiędzy koncernami farmaceutycznymi i aptekami najczęściej odpowiedzialni są przedstawiciele handlowi. Handlowcy, licząc na wyższy zarobek, najlepsze oferty kierują do największych sieci, ignorując apteki indywidualne. Te zaś mają problem, by utrzymać się na i tak mocno konkurencyjnym rynku. Pomysłodawcy PharmaQuest stworzyli aplikację mobilną i platformę, która ma za zadanie wspomóc najmniejsze pomioty gospodarcze.

– Producent przygotowuje dla farmaceutów specjalne zadania np. ankiety dotyczące odbioru swoich produktów przez pacjentów. Każdy użytkownik, który korzysta z PharmaQuest, może takie zadanie zrealizować i odebrać za to dodatkowe wynagrodzenie. Farmaceuta otrzymuje pełną informację na temat danego preparatu, jego zastosowania czy dawkowania. Zyskuje więc wiedzę, u jakiego pacjenta zastosować terapię danym preparatem – tłumaczy Monika Babij z PharmaQuest.

Przekonać farmaceutów

Pomysłodawcą startupu jest Radosław Karolczyk, który przez kilka lat pracował jako przedstawiciel medyczny. Autor zwraca uwagę, że sensem opieki farmaceutycznej powinno być głównie dobro pacjenta. Co może okazać się dla nich kluczowe? – Przede wszystkim niższe ceny produktów i większa ich dostępność w aptekach. Chcemy, aby apteka nie była postrzegana jako „sklep z lekami”, ale miejsce świadczenia profesjonalnej opieki farmaceutycznej – tłumaczy.

Startup działa już między innymi w Tarnowie, Gorlicach czy Nowym Sączu. – Ostatnio przekonywaliśmy krakowskich farmaceutów do korzystania z PharamQuest podczas spotkania Okręgowej Izby Aptekarskiej w Małopolsce. Wiemy, że przed nami wiele pracy, cały czas ulepszamy PharmaQuest – robimy to przede wszystkim we współpracy z farmaceutami, którzy sami zgłaszają nam swoje pomysły – dodaje Monika Babij.