Mieszkania za gotówkę nadal sprzedają się świetnie

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKrakow.pl

Mieszkania za gotówkę nadal sprzedają się świetnie i właśnie takie transakcje przeważają w biurach sprzedaży deweloperów. Według najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego na siedmiu największych rynkach w Polsce aż dwie na trzy umowy zawierane są bez finansowania za pomocą kredytu. W ten sposób do kieszeni deweloperów wpływa prawie 1,5 mld złotych miesięcznie.

Tylko w pierwszym kwartale bieżącego roku w Krakowie, Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Gdyni, Gdańsku i Poznaniu w ten sposób wydano na mieszkania 4,4 mld złotych. Od 2012 roku skala zakupów gotówkowych wzrosła aż trzykrotnie.

Jak szacuje Open Finance, przy założeniu średniej ceny mieszkania na poziomie 350 tysięcy złotych, w siedmiu największych miastach kupiono w pierwszym kwartale około 12,5 tysiąca lokali. – Jeszcze bardziej szokujące byłoby porównanie aktualnych wyników do tych z 2012 roku. Wtedy przez cały rok za gotówkę Polacy kupili w 7 miastach około 17,5 tys. mieszkań. To tyle, ile teraz sprzedaje się przez cztery miesiące – zauważa Bartosz Turek, analityk Open Finance.

Co przyciąga?

Jak zwraca uwagę, zakupy gotówkowe to w dużej mierze połączenie chciwości i niskich stóp procentowych. – To przecież przez utrzymywanie stopy referencyjnej na niskim poziomie lokaty są niskooprocentowane. Osoby, którym rachityczny procent nie wystarczy, szukają w miarę bezpiecznej, ale zyskowniejszej alternatywy. Większość Polaków uważa, że taką właśnie jest rynek nieruchomości. Na wynajmie mieszkania w dużym mieście można bowiem zarobić 3-4 razy więcej niż na bankowej lokacie – uważa Turek.

W podobnym tonie wypowiada się Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, który przytacza, że przeciętny posiadacz lokaty terminowej w banku może obecnie zarobić 1,50% w rok bez uwzględnienia podatku Belki oraz inflacji. Jest to zdecydowanie mniej niż w przypadku wynajmu mieszkania.

– Analogiczny zysk z najmu prowadzonego w dużym mieście prawdopodobnie będzie trzy razy wyższy. Trzeba jednak pamiętać, że taka przewaga najmu pod względem zyskowności nie potrwa już długo. W 2018 r. są spodziewane podwyżki stóp procentowych NBP, które zwiększą oprocentowanie lokat – prognozuje.

News will be here