Czasami jest droższe i daje ograniczone możliwości aranżacji, ale pozwala zaoszczędzić sporo czasu – deweloperzy coraz częściej do swojej oferty wprowadzają możliwość wykończenia mieszkania „pod klucz”. Rozwiązanie to nie idzie jednak w parze z popytem ze strony właścicieli mieszkań w Polsce, którzy nadal rzadko decydują się na urządzenie lokalu przez dewelopera.
Mieszkanie wykończone „pod klucz” to nic innego jak lokal urządzony przez dewelopera, dający możliwość natychmiastowego zamieszkania. W odróżnieniu od nieruchomości w stanie deweloperskim oprócz podłóg czy tynków na ścianach możemy cieszyć się z obecności mebli czy wyposażenia łazienki.
Szacuje się, że około 90% inwestorów ma w swojej ofercie pakiety wykończeniowe dla swoich klientów. Z drugiej strony jednak kupujący w Polsce podchodzą do tego rozwiązania bardzo sceptycznie. Na zakup mieszkania z podstawowym wykończeniem decyduje się około 15-20% nabywców.
– W naszym kraju oddaje się głównie mieszkania w stanie do wykończenia przez kupującego, choć jest to warunkowane nie przez zbyt wąską ofertę deweloperów, ale przez preferencje kupujących. W Europie Zachodniej natomiast taki wariant niemalże już nie występuje – mówi Maciej Dymek, ekspert agencji nieruchomości NowodworskiEstates.
Zainteresowanie mieszkaniami wykończonymi „pod klucz” podobnie ocenia Maciej Mączka, prezes zarządu grupy deweloperskiej Sento, który zaznacza jednak, że zainteresowanie ze strony klientów tego typu udogodnieniem może wzrosnąć w najbliższych latach nawet do 30-40%.
– Żyjemy w czasach, kiedy każdy jest zabiegany i nawet na tak ważną rzecz, jaką jest zaaranżowanie własnego mieszkania, brakuje nam czasu. Jeszcze kilka lat temu tylko pojedynczy nabywcy decydowali się na zakup lokum w stanie „pod klucz”, dziś jest to już istotna część oferty na rynku – twierdzi Mączka.
Ile to kosztuje?
Zazwyczaj w katalogach mieszkaniowych oferowanych jest kilka wariantów, które oprócz jakości i standardu materiałów różnią się oczywiście również ceną. Najczęściej dostępne są trzy opcje: podstawowa, średnia i premium, a ich nazewnictwo różni się w zależności od inwestora. Ekipa wykończeniowa obsługująca daną inwestycję pomaga również w odpowiednim dobraniu oferty do potrzeb przyszłych lokatorów.
Za wygodę trzeba oczywiście zapłacić, a kwoty często są bardzo wysokie. Najmniej za wykończenie mkw. trzeba wydać około 700-900 złotych. W przypadku lokali w segmencie premium cena mkw. jest już zdecydowanie wyższa. Często deweloperzy dają również możliwość łączenia ze sobą oferowanych standardów.
Gdy cena mieszkania uwzględnia wykończenie, je również można włączyć do kredytu hipotecznego. Zdarza się i tak, że wykończenie mieszkania „pod klucz” bywa tańsze niż urządzanie „na własną rękę” – Zamawiając hurtowo materiały, firmy chętniej udzielają rabatów deweloperom niż pojedynczym osobom, dlatego możemy zaoferować wykończony lokal w atrakcyjnej cenie – zapewnia Maciej Mączka.
Oprócz oszczędności czasu i energii pojawiają się też minusy takiej decyzji, jak zawężona liczba materiałów w pakietach wykończeniowych i częsty brak możliwości ingerencji w wyposażenie. – Niektórzy wskazują tu także wyższe koszty wykończenia nieruchomości przez dewelopera, choć jeśli przeliczymy koszty i czas potrzebny na zorganizowanie wszystkiego samemu, ceny te stają się bliźniacze – podsumowuje Dymek.
