Pomimo pandemii liczba obcokrajowców w Małopolsce wzrosła

fot. Krzysztof Kalinowski

Na koniec ubiegłego roku w Małopolsce było 63,3 tys. cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczenia emerytalnego i rentowych – wynika z danych udostępnionych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Jak mówi Anna Szaniawska, rzeczniczka prasowa krakowskiego oddziału ZUS, od czerwca przybyło 8,6 tys. obcokrajowców. – Niewątpliwie wpływ na liczbę pracujących cudzoziemców w naszym regionie w 2020 roku miała epidemia. Pod koniec lutego, czyli jeszcze przed ogłoszeniem stanu epidemii, było ich 60,1 tysiąca. Do czerwca ich liczba spadła do 54,7 tysiąca. Koniec roku przyniósł jednak znaczny wzrost liczby obcokrajowców: w rejestrach ZUS jest ich 63,3 tysiąca – informuje.



W całym kraju pracowników spoza Polski zgłoszonych do ubezpieczenia emerytalno-rentowych w ZUS było 725 tysięcy. W minionym kwartale przybyło ich 35 tysięcy.

– W naszym regionie obcokrajowcy zgłoszeni w ZUS to przedstawiciele 123 krajów świata. Większość z nich pochodzi ze wschodu. Około 70 proc. cudzoziemców w Małopolsce to obywatele Ukrainy, których jest 45,3 tysiąca. Również w kraju najwięcej zatrudnionych jest mieszkańców Ukrainy, ich liczba to 532,5 tysięcy – mówi Szaniawska.

Liczną grupę cudzoziemców stanowią Białorusini, których pracuje 2,2 tys. w Małopolsce. Dalsze miejsca zajmują Gruzini (1,4 tys.) i Rosjanie (1,2 tys.). Nie brakuje u nas też przybyszy z odległych krajów takich jak Indie (1 tys.).

Spośród cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych niemal 40 tys. to pracownicy, a 9 tys. to prowadzący własną działalność. Pozostali są zatrudnieni na innego rodzaju oskładkowanych umowach, np. umowach zlecenia.