Autorzy listu chcą, aby władze miasta zorganizowały konsultacje społeczne związane z zagospodarowaniem okolic oraz samego stadionu Wisły. To odpowiedź na zapowiedzi urzędników, że przy ulicy Reymana widzieliby dwa kubaturowe parkingi na 1,2 tysięcy samochodów oraz miejsca postojowe dla autokarów.

Nie dla gigantomanii parkingowej

– Uważamy, że zamiast biur dla urzędników na stadionie powinny funkcjonować restauracje, kawiarnie, puby, sklepy (w tym sklep klubowy Wisły Kraków), kluby fitness, centrum medyczne, różnorodne punkty usługowe, muzeum klubowe – czytamy w petycji.

Autorzy listu obawiają się, że działania zaproponowane przez Zarząd Dróg Miasta Krakowa przyczynią się jedynie do dalszego obniżenia wartości obiektu. Michał Pyclik, rzecznik prasowy ZDMK podkreśla, że jednostka swoją prace zakończy po uzyskaniu praw autorskich do projektu stadionu. Ewentualną inwestycją zająłby się najprawdopodobniej Zarząd Infrastruktury Sportowej.

Radni mogą przymusić urzędników

– Formalnie nikt nam nie zlecił przebudowy stadionu, dlatego ciężko powiedzieć czy będziemy organizować konsultacje społeczne – tłumaczy Jerzy Sasorski z Zarządu Infrastruktury Sportowej. Dodaje, że trzeba oczekiwać na ostateczną decyzję prezydenta Krakowa.

Do organizacji konsultacji społecznych urzędnicy mogą być przymuszeni przez miejskich radnych. Klub Koalicji Obywatelskiej złożył projekt uchwały, która zobowiązywałby Jacka Majchrowskiego do przeprowadzenia w marcu, kwietniu oraz maju szerokich konsultacji.