Od kilkunastu miesięcy w domu pana Macieja Stupki pękają ściany. Jeśli tak dalej pójdzie, z budynku trzeba się będzie wyprowadzić. Mieszkaniec Dębnik za tę sytuację obarcza sąsiednią inwestycję i przedstawia ekspertyzy na potwierdzenie swoich słów. Oskarża też Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, twierdząc że urząd nie reagował dostatecznie na jego zgłoszenia.
Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:
Dębniki