Małopolskę odwiedziło prawie 16 mln osób. Ile wydają u nas turyści?

fot. Krzysztof Kalinowski / LoveKraków.pl

W Małopolsce padł nowy rekord turystyczny. W 2017 r. nasz region odwiedziło aż 15,9 mln osób, czyli dokładnie o milion więcej niż w roku poprzednim. W sumie pozostawili oni w regionie blisko 13,5 mld zł. Takie dane znalazły się w najnowszym raporcie z badania ruchu turystycznego w Małopolsce.

– Badanie ruchu turystycznego prowadzimy w regionie od 14 lat – podkreśla Dorota Skotnicka, zastępca dyrektora Departamentu Turystyki i Sportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. – Dzięki temu mamy wiedzę nie tylko na temat zadowolenia odwiedzających, ale też zachodzących w regionie zmian. – To istotne dane nie tylko dla nas, ale przede wszystkim dla przedstawicieli branży turystycznej, którzy mogą dostosować swoją ofertę do nowych wymagań.

– Liczba odwiedzających Małopolskę rośnie niezmiennie od 2009 r. – mówi Leszek Zegzda, członek zarządu województwa, odpowiedzialny za turystykę. – Dokładnie rok temu podczas konferencji podsumowującej 2016 r. wyraziłem przekonanie, że Światowe Dni Młodzieży przyczynią się do stałego wzrostu zainteresowania Małopolską. Dziś obserwujemy tego efekty: kolejny rekord turystyczny wskazuje, że informacja o naszym regionie poszła w świat. I dodaje, że liczba odwiedzających Małopolskę wzrosła w 2017 r. o 7,1 proc. w stosunku do roku poprzedniego, kiedy papież Franciszek spotkał się z młodymi pielgrzymami z całego świata.

Małopolska zarobiła ponad 13,5 mld zł na turystach 

Spośród prawie 16 mln osób, które odwiedziły Małopolskę w 2017 r., aż 12,3 mln to turyści, którzy chociaż na jedną noc zostali w regionie. W tym przypadku wzrost wyniósł 6,7 proc. Zwiększająca się z roku na rok liczba nocujących to zarazem konkretne zyski m.in. dla lokalnych przedsiębiorców – turyści pozostawiają w naszym regionie coraz więcej pieniędzy, wydając je na noclegi, bilety wstępu czy robiąc zakupy.

W sumie w ubiegłym roku pula wydatków osób odwiedzających Małopolskę sięgnęła niema 13,5 mld zł, przy czym kwota ta wzrosła o 3,6 proc. Analizując średnie wydatki na osobę, przyjezdni z zagranicy wydają więcej – w ubiegłym roku było to średnio 1400 zł w stosunku do Polaków, którzy zostawiali u nas około 766 zł.

Najwięcej turystów z Wielkiej Brytanii i Niemiec

W ubiegłym roku do Małopolski przyjechały osoby z 57 państw. Wśród zagranicznych odwiedzających niezmiennie dominują przedstawiciele czterech państw: Wielkiej Brytanii (17,1 proc.), Niemiec (13,3 proc.), Włoch (7,1 proc.) oraz Francji (6,8 proc.). Na dalszych miejscach zestawienia znalazły się: Hiszpania (5 proc.), Holandia (4,4 proc.), Ukraina (4 proc.) oraz Irlandia (3,9 proc.). Leszek Zegzda zauważył, że w zestawieniu wciąż brakuje turystów z Dalekiego Wschodu. – Przyciągnięcie do Małopolski tursytów z Azji stanowi wyzwanie – mówi Zegzda. – W tej chwili ich głównym celem w Europie Środkowej jest trójką Budapeszt-Praga-Wiedeń. Tym samym wciąż staramy się dołączyć do tego grona.

Młodzi ludzie i wypoczynek

Według raportu z badania ruchu turystycznego w Małopolsce wynika, że wizyta w regionie to w dużej mierze cel osób stosunkowo młodych. Niemal 74 proc. odwiedzających to osoby poniżej 45 lat. Natomiast średnia wieku osób przyjeżdżających z zagranicy jest niższa niż z kraju – niemal 53 proc. odwiedzających z innych państw na mniej niż 35 lat. Po co przyjeżdżają oni do Małopolski? W badaniu turyści z zagranicy wskazywali chęć zwiedzenia zabytków i możliwość aktywnego wypoczynku. Najbardziej atrakcyjnymi miejscami okazały się: Kraków, Zakopane, kopania soli w Wieliczce, Muzeum Auschwitz-Birkenau, a także Krynica-Zdrój.

Najnowszy raport z badania ruchu turystycznego w Małopolsce przygotowano w oparciu o wywiady, które były prowadzone w 29 głównych atrakcjach turystycznych regionu. Kwestionariusze wypełniło ponad 6,5 tys. respondentów.