Około dwóch tysięcy programistów, grafików, kierowników projektów i innych osób zajmujących się na co dzień tworzeniem oprogramowania pojawi się w Tauron Arenie na największym na świecie hackathonie HackYeah. Wyzwanie postawione przed uczestnikami to rozwiązanie specjalistycznych zadań branżowych. Na najlepszych czekają atrakcyjne nagrody oraz możliwość nawiązania współpracy z cenionymi pracodawcami.
HackYeah to odpowiedź na rosnące potrzeby rekrutacyjne firm IT, działających w Krakowie. W 2017 roku w samym Krakowie otwiera się ponad 1500 nowych miejsc pracy, a zapotrzebowanie na programistów na rynku polskim szacuje się na 30 tysięcy wakatów.
48-godzinne wyzwanie
W czasie wydarzenia specjaliści zostaną podzieleni na zespoły, które przez 48 godzin ciągłej pracy będą starały się rozwiązać postawione przed nimi problemy. Organizatorzy przewidują dwa typy zadań. Otwarte, które zawierają dowolny problem, a zwycięzców wybiera firma według własnego uznania oraz zamknięte, gdzie istnieje tylko jedno rozwiązanie, a zwycięzców poznajemy od razu.
Przygotowania do imprezy HackYeah, która odbędzie się w dniach 28-29 października, są już na ostatniej prostej. – Dogrywamy już finałowe szczegóły. Jesteśmy w stałym kontakcie z towarzyszącymi nam społecznościami, wciąż dołączają do nas nowi mentorzy. Szykujemy też kilka ostatnich niespodzianek, które będziemy ogłaszać już wkrótce – zdradza Marta Kowalska, Hackathon Manager.
Lista firm, które pojawią się na hackathonie, wciąż rośnie. Cały czas toczą się również rozmowy z nowymi partnerami. – Do wydarzenia został jeszcze miesiąc, a szum medialny jest coraz większy, dlatego wiele firm chce się bardziej aktywnie zaangażować w HackYeah. W tym momencie współpracujemy między innymi z Google, Miastem Kraków i Ministerstwem Finansów. Nie brakuje firm takich jak Grid Dynamics, Coders Lab, Jlab – dodaje Marta Kowalska.
Wartość puli nagród osiągnęła już 100 tysięcy złotych. Są to przede wszystkim nagrody pieniężne, ale do wygrania jest też między innymi wyjazd na Web Summit, bilety VIP na koncert zespołu Metallica w Krakowie i inne niespodzianki. Na wydarzeniu będą obecni także pracodawcy, chcący pozyskać zdolnych pracowników. Dzięki wspólnemu uczestnictwu, nawiązanie współpracy ma być dużo łatwiejsze.
Kraków miastem innowacji
Zdaniem wiceprezydent Krakowa Elżbiety Koterby, hackathony znacząco przyczyniają się do budowania wizerunku Krakowa jako stolicy nowoczesnego myślenia o mieście. – Taka metoda jest atrakcyjną formą, nie tylko dla wyszukiwania rozwiązań dla miasta, ale także dla angażowania mieszkańców w zarządzanie nim. Z pewnością jest to interesujące i kreatywne narzędzie, które w dodatku przyczynia się nie tylko do budowania wizerunku Krakowa jako miasta innowacji i nowoczesnych technologii, ale także pomaga budować poczucie wspólnoty młodych przedsiębiorczych ludzi z Krakowem – uważa.
O ogromnym entuzjazmie mówi też Marta Kowalska. – Uczestnicy doceniają to, że jesteśmy otwarci na osoby na różnym poziomie zaawansowania, z perspektywy społeczności największym atutem jest możliwość spotkania się w jednym miejscu i spróbowania swoich sił w nowych wyzwaniach. Również dla partnerów skala wydarzenia i zróżnicowanie technologii nie pozostają bez znaczenia – podsumowuje.
Organizatorzy HackYeah planują stać się największym hacathonem na świecie i w efekcie pobić rekord Guinessa. Obecny rekord należy do Mhack 8, który zgromadził 1200 uczestników. Według szacunków do Tauron Areny ma przybyć około dwóch tysięcy gości.
