Przed nami podwyżka cen kredytów?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Rada Polityki Pieniężnej powoli przygotowuje się do podwyżki stóp procentowych. Według szacunków Open Finance w przeciągu kilkunastu miesięcy możemy spodziewać się wzrostu rat kredytowych i wyższego oprocentowania lokat. Obecnie same kredyty hipoteczne spłaca ponad 150 tysięcy mieszkańców Małopolski.

Aktualnie 30-letni kredyt na 300 tysięcy złotych oznacza miesięczną ratę na poziomie około 1500 złotych. W perspektywie roku rata takiego kredytu może wzrosnąć o około 40-50 złotych, a za dwa lata może to być więcej o 100-100 złotych niż obecnie.

Problemy będą większe

Jak wiele osób może wpaść w problemy finansowe? O tym jak duża jest skala tego zjawiska, świadczą dane Biura Informacji Kredytowej z 30 września. Kredyty hipoteczne spłaca obecnie ponad 150 tysięcy mieszkańców Małopolski. Ponad dwa tysiące kredytów już teraz ma opóźnienie w spłacie powyżej 90 dni. Biorąc pod uwagę wszystkie kredyty w naszym województwie, jest to już 1 168 335 obciążeń i 2 039 009 opóźnień przynajmniej kwartalnych.

Podwyżki stóp procentowych mają bezpośrednie przełożenie na wysokość raty kredytu. Obecnie jest to tylko 1,5%. Wzrost o jeden punkt procentowy przełożyłby się na podwyżkę raty kredytu o 183 złote do kwoty 1690 złotych. Gdyby wzrosła ona do poziomu z 2012 roku – 4,75%, wówczas rata wzrosłaby do aż 2135 złotych. Byłoby to o 42% więcej niż dziś.

– Trzeba jednak podkreślić, że realizacja takiego scenariusza jest dziś mało prawdopodobna. Wymagałaby tego, aby inflacja wzrosła do poziomu przynajmniej 4-5%. W perspektywie roku 2019 prawdopodobieństwo realizacji takiego scenariusza wynosi jedynie 10-20%, wynika z projekcji inflacji opublikowanej przez NBP w marcu – ocenia Bartosz Turek, analityk Open Finance.

News will be here