Rewolucja 3.0 w Shell

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Shell Business Operations, którego główna siedziba zlokalizowana jest na Czerwonych Makach, zapowiada nowy wymiar sektora usług biznesowych w Polsce.

Dynamiczny rozwój centrów usług biznesowych spowodował, że 85 proc. firm – według danych ABSL, czyli Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych – planuje zwiększyć zatrudnienie już w perspektywie najbliższych 12 miesięcy. Docelowo do 2020 roku zatrudnienie może przekroczyć nawet 340 tys. osób. Według analityków z Shell Business Operations, Polska stanie się trzecią najważniejszą lokalizacją dla nowoczesnych usług biznesowych, zaraz po Indiach i Filipinach.

Rozwój

Według analizowanych danych ABSL 79 proc. firm z sektora BPO/ SSC w przeciągu ostatniego roku w znaczącym stopniu poszerzyło swój zakres działania. Kolejne 87 proc. planuje w ciągu najbliższych 12 miesięcy zwiększyć swój rozwój pod względem otwarcia na nowe lokalizacje.

BPO to Business Process Outsourcing, czyli sektor, który zleca realizację wybranych procesów biznesowych zewnętrznym podmiotom, natomiast SSC to Shared Services Centers, a więc przeniesienie niektórych obszarów firmy do innego kraju. Sprzyja to mobilności pracowników, a także nabieraniu przez nich doświadczeń w różnych miejscach na świecie.

Jednym z takich centrów jest Shell Business Operations w Krakowie, które powstało w 2006 roku i zatrudnia ponad 3,8 tys. specjalistów z różnych branż. Kraków pod względem ilości zatrudnionych pracowników to obecnie drugi co do wielkości ośrodek Shell na świecie, zaraz po Bangalore.

Kraków miastem przyszłości

– Wkroczyliśmy w nowy etap działalności, znacznie wychodzący poza klasyczne role w sektorze nowoczesnych usług biznesowych – komentuje Agnieszka Pocztowska, dyrektor generalna Shell Business Operations w Krakowie. Zauważa również, że krakowski oddział Shell pełni znaczącą rolę dla całego koncernu. – Eksperci podkreślają, że kilkanaście lat temu globalne firmy szukały w Polsce optymalizacji zatrudnienia. Dzisiaj możemy śmiało powiedzieć, że inwestują w wysokiej klasy specjalistów, którzy dostarczają bardzo dużą wartość dodaną do organizacji – kontynuuje.

Co więcej, zauważalny jest wzrost atrakcyjności Krakowa dla specjalistów z różnych branż, którzy chcą do stolicy Małopolski coraz częściej przyjeżdżać, mieszkać tutaj i pracować. – To efekt dostępności do odpowiednich kadr, specjalistów o różnorodnych talentach, którzy chcą pracować w Krakowie i rozwijać się razem z firmą przez kolejne lata – podkreśla Pocztowska.

Według raportu ABSL w Krakowie jako jedynym mieście w Polsce zatrudnienie w centrach biznesowych SSC stanowi aż 45 proc. całego zatrudnienia, a kolejne 19 proc. stanowi IT. Kraków to również 22,8 proc. udziału w ogólnym zatrudnieniu w centrach usług w Polsce. Stolica Małopolski to kluczowe miejsce w kraju pod względem nagromadzenia w niej kluczowych graczy na rynku biznesowym.

Krok w przód

Jeden z kluczowych pracodawców w Krakowie, według swoich założeń, stawia na równość. – Różnorodność w przypadku Shell wiąże się z szeregiem działań w ramach naszych programów Diversity&Inclusion, ukierunkowanych m.in. na wsparcie kobiet w technologiach czy równe prawa społeczności LGBT+ w miejscu pracy – wyjaśnia Agnieszka Pocztowska z SBO.

– W tym wątku zawarte jest także zapewnienie różnorodnych możliwości rozwoju poprzez szeroki dostęp do wiedzy czy międzynarodową mobilność – dopowiada dyrektor generalna. Według niej miejsce pracy staje się „laboratorium wiedzy”, w którym pracownicy z różnych działów pracując wspólnie nabywają więcej umiejętności i znajdują lepsze dla siebie stanowiska.

Pocztowska nie ukrywa, że to dobry czas dla biznesu w Krakowie. – Mamy tę szczególną okazję, aby wykorzystać sprzyjające warunki ekonomiczne, społeczne i demograficzne i nadal rozwijać w Polsce wsparcie dla globalnego biznesu – podsumowuje.