Sąd wydał dwa wyroki korzystne dla Ubera

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

O dużym przełomie można mówić w sprawie konfliktu kierowców korzystających z aplikacji Uber z miejskimi urzędnikami. Decyzją sądu magistrat nie ma prawa kontrolować przewoźników. W tej sprawie w poniedziałek zapadły dwa prawomocne wyroki.

Sąd Okręgowy w Krakowie zdecydował się na oddalenie skargi urzędników o umorzenie postępowania w sprawie kierowcy. Drugi przypadek to zmiana wcześniejszego wyroku, z którego wynikało, że kierowcy korzystający z aplikacji Uber muszą posługiwać się licencją taksówkarską.

Zadowolenia z decyzji sądu nie ukrywa Magdalena Szulc, rzecznik Ubera w Polsce. – Umorzenie spraw wyraźnie wskazuje, że sąd podzielił opinie prawników, którzy wskazują, że kontrole prowadzone przez urzędników miejskich z Krakowa nie są zgodne z przepisami. Dzisiejsze orzeczenia Sądu Okręgowego w Krakowie są ostateczne i stanowią przede wszystkim wielki sukces krakowskich przedsiębiorców, którzy tu pracują i płacą podatki. Dzięki decyzji sądu mogą kontynuować współpracę z aplikacją bez obawy o nieuprawnioną kontrolę z urzędu miasta – ocenia.

Poniedziałkowe decyzje mogą być kluczowe dla kolejnych spraw. Kierowcy uznani w poprzednich przypadkach za winnych złożyli odwołania od decyzji sądu. Teraz będą mogli powoływać się na dwa prawomocne wyroki.

Konieczna zmiana przepisów

Zdaniem Krzysztofa Urbana, dyrektora zarządzającego mytaxi w Polsce, kontrole wykonywane przez urząd miasta mają na celu obronę zasad konkurencji i walkę z szarą strefą. Dodaje też, że przepisy i tak są łamane, o czym świadczą poprzednie wyroki sądowe.

– Problemem jest fakt, że organy takie jak urząd miasta, policja czy Inspekcja Transportu Drogowego, nie mają obecnie skutecznych narzędzi do kontrolowania i egzekwowania obowiązującego prawa. Aby zapewnić obowiązywanie tych samych zasad przez wszystkie działające na rynku podmioty, powinien być wskazany organ, który ma obowiązek kontroli wykroczeń i narzędzia, które mu to umożliwią – uważa Krzysztof Urban.

Jako rozwiązanie oczekuje zmian w ustawie o transporcie drogowym, która rozwiąże problem niejednoznacznego orzecznictwa krakowskich sądów. – Dla przykładu, jeszcze w grudniu ubiegłego roku ośmiu kierowców wspomnianej platformy zostało skazanych wyrokami prawomocnymi, które nakładały na nich wysokie kary. Obecnie poznaliśmy dwa wyroki odmiennie rozstrzygające w podobnej sprawie. Ta sytuacja potwierdza tylko, że konieczne są zmiany w ustawie o transporcie drogowym – tłumaczy.