Bezzasadne okazały się obawy o wzrost liczby wypadków drogowych po zezwoleniu na rejestrację samochodów z kierownicą po prawej stronie. Chociaż w przeciągu roku w całym kraju zostało zarejestrowanych 500 tzw. anglików ich kierowcy spowodowali jedynie cztery wypadki i 11 kolizji drogowych – informuje „Rzeczpospolita”.
W Polsce rejestracja samochodów z kierownicą po prawej stronie możliwa jest od 15 sierpnia 2015 roku. Wszystko przez wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który uznał, że zakaz ogranicza gwarancje przepływu towarów. Wcześniej polskie prawo zezwalało na rejestrowanie angielskich samochodów tylko wtedy, gdy był to pojazd specjalistyczny lub zabytkowy. Decyzja o wydaniu zezwolenia wzbudzała wiele kontrowersji ze strony ekspertów do spraw bezpieczeństwa, którzy obawiali się, że dopuszczenie tego typu samochodów do polskiego ruchu drogowego.
Cztery wypadki i 11 kolizji z udziałem tzw. anglików jest niewielkim wynikiem biorąc pod uwagę, że w tym samym czasie na terenie całego kraju miało miejsce 13 tysięcy wypadków i 144 tysiące kolizji. W samym Krakowie tylko od 15 sierpnia do końca ubiegłego roku miały miejsce 3993 zdarzenia drogowe – Widać, że w prowadzenie możliwości rejestrowania pojazdów z kierownicą po prawej stronie nie spowodowało wzrostu zagrożenia w ruchu drogowym – oceniają przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Samochód trzeba dostosować
Sama chęć zarejestrowania „anglika” w Polsce wiąże się jednak z kilkoma modyfikacjami, bez których nie można podróżować po naszym kraju. Przede wszystkim chodzi o wymianę lewego lusterka, na takie, które jest przystosowane do ruchu prawo prawostronnego. Zmiany wymagają również światła, odpowiedzialne za doświetlenie jezdni i pobocza. Światło przeciwmgielne musi zostać umieszczone z lewej strony, a na liczniku zamiast mil muszą pojawić się kilometry. Wydatek nie jest jednak aż tak duży. Zmiany dostosowujące średniej klasy samochód do polskich dróg do wydatek rzędu 700-1000 złotych.
Mimo niewielkich kosztów, które niesie za sobą przerobienie „anglika” ich posiadacze w Polsce muszą się liczyć z kilkoma utrudnieniami. Płatność za autostrady czy bramki parkingowe zlokalizowane są po lewej stronie. Dużo więcej uwagi wymaga też wyprzedzanie na drodze jednojezdniowej.
