ŚDM to wielkie wyzwanie dla marki Sheraton [Rozmowa]

Thomas Willms fot. Sheraton

Sheraton Kraków Hotel to już przeszłość. Od teraz to Sheraton Grand Krakow. Zmiana dotyczy nie tylko nazwy. Obiekt właśnie dołączył do grona najbardziej prestiżowych hoteli marki Sheraton na świecie. O tym, jakie kryteria musiał spełnić hotel, aby uzyskać wyróżnienie, jakie zadania czekają markę Sheraton w czasie Światowych Dni Młodzieży oraz gdzie w przyszłości możemy spodziewać się nowych hoteli, mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Thomas Willms, wiceprezes sieci Stawood Hotels & Resorts oraz dyrektor regionalny na Europę Środkowo – Wschodnią.

Łukasz Dankiewicz, LoveKraków.pl: Jakie kryteria musiał spełnić krakowski Sheraton, aby uzyskać tytuł Grand?

Thomas Willms: Marka Sheraton ma obecnie 500 hoteli na całym świecie. Istnieje od 1937 roku, więc mamy mnóstwo obiektów w swoim portfolio - stare obiekty, nowsze i najbardziej nowoczesne. Stąd pojawił się pomysł na wyróżnienie tych najlepszych hoteli i nazwanie ich Sheraton Grand. Nie jest to jednak takie łatwe zadanie, występują bardzo restrykcyjne kryteria selekcji jak na razie tych 25 hoteli. W pierwszej kolejności patrzymy na liczby - zadowoleni goście, pracownicy, satysfakcja z pobytu. Równie ważnym elementem jest lokalizacja i oferta kulinarna. To jest element, na który patrzymy, selekcjonując hotele. Grand oznacza bycie w gronie elitarnych hoteli Sheraton na świecie.

Czego brakuje innym polskim hotelom Sheraton, żeby znaleźć się w tym gronie?

Mamy w Polsce cztery hotele Sheraton. Oprócz Krakowa są to: Warszawa, Sopot i Poznań. Pomysł na wyróżnienie był taki, żeby to było ekskluzywne. Plan jest taki, że takich hoteli na świecie będzie tylko 100 z 500 naszych obiektów. Oczywiście liczba Sheratonów z roku na rok się zmienia, podpisujemy coraz więcej umów. Żeby zostać hotelem Grand należy spełnić kryteria, które obejmują między innymi renowacje. Krakowski Sheraton przechodzi właśnie proces remontu.

Co już się udało zmodernizować?

Wyremontowaliśmy już część naszych pokoi. Do marca, kwietnia 2017 roku wszystkie pokoje będą gotowe. Jest to współpraca między nami jako operatorem i właścicielem budynku. Zarządcy postanowili zainwestować, więc wszystko złożyło się idealnie w czasie. Mamy piękny taras widokowy & lounge bar, który został odrestaurowany, sale bankietowe.  Pozostałe polskie hotele tej renowacji jeszcze nie przeszły, więc czekamy. Oczywiście jest szansa.

Z jakim odbiorem spotkali się państwo za granicą z racji przyznania tego wyróżnienia?

Szukając w wyszukiwarce Sheraton Kraków, będzie to Sheraton Grand Kraków, czyli zupełnie nowe doświadczenie użytkownika internetu. Grand oznacza obietnicę, że będzie to coś lepszego i specjalnego. Nasza praca w tym, żeby dotrzymać tej obietnicy. Do tej pory hotel był bardzo dobrze oceniany, goście byli zaskoczeni, że serwis jest tutaj na tak niebywale wysokim poziomie. Grand to wyróżnienie, więc uważamy że to będzie bardzo dobra wiadomość dla naszych klientów, którzy do nas przyjeżdżają. Goście są nim zachwyceni.

Na ile decyzja o poprawie standardu krakowskiego Sheraton wiąże się z prężnie działającym w naszym mieście środowiskiem biznesowym?

Wśród gości mamy mix Polaków i gości zza granicy. Patrząc na stawki w naszych hotelach, Polska jest wciąż atrakcyjnym krajem. Na świecie goście muszą znacznie więcej płacić za hotele. Kraków określamy jako dobrą wartość za rozsądne pieniądze i to dostrzegają firmy, które budują swoją obecność w stolicy Małopolski. Czego szukają firmy? Dobrej lokalizacji na swoje biura, dobrych pracowników, dobrej jakości życia i dobrych hoteli. Kraków to kompozycja tych wszystkich składników, które wpłynęły na rozwój miasta. Oczywiście ma to wpływ na biznes. Naszym celem jest dalsze podnoszenie stawek, aby generować jeszcze większe przychody, natomiast jesteśmy zadowoleni, że posiadamy tutaj hotel.

Czym różni się krakowski Grand od pozostałych?

W biznesie hotelarskim trudno porównać jeden hotel do drugiego. Kryteria na hotel Grand są bardzo podobne. Są różne hotele, resorty na plaży, hotele miejskie. W przypadku branży motoryzacyjnej samochody w Stanach Zjednoczonych, Europie i Japonii również są do siebie podobne. Jedno jest pewne: muszą to być najlepsze hotele.

Przed nami Światowe Dni Młodzieży. Traktuje Pan imprezę jako szansę na pozyskanie nowych klientów, czy może uważa Pan, że impreza jedynie sparaliżuje przez tydzień miasto?

Można patrzeć na to z dwóch stron. Oczywiście 2-3 miliony turystów, którzy przyjadą do Krakowa to ogromne wyzwanie logistyczne. Z drugiej strony to wielka szansa dla miasta, uwaga mediów z całego świata będzie skupiona właśnie na Krakowie. Przyjedzie tu mnóstwo młodych osób, dla których może to być pierwsze doświadczenie z Polską. Liczymy, że ŚDM sprawi, że Kraków będzie jeszcze bardziej rozpoznawalny na świecie. Od wielu miesięcy uczestniczymy w rozmowach z miastem na temat przygotowań i mimo, że jest to wielkie wyzwanie, jesteśmy pod ogromnym wrażeniem jak miasto zarządza przygotowaniami. Wyzwania będą, ale to dobra wiadomość dla nas i dobry biznes dla hotelu.

Jakie plany na przyszłość ma marka Sheraton?

Mamy duży plan Sheraton 2020 w ramach którego otwieramy kolejne hotele w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie. Jesteśmy bardzo aktywni, jeżeli chodzi o rozwój naszego portfolio. Rocznie podpisujemy od 80 do 100 umów zarządzania hotelami i większość tych umów dotyczy obiektów Sheraton. Chcemy również poprawić jakość naszych obiektów. W Polsce mamy obecnie cztery hotele i oczywiście chcemy zwiększyć obecność w waszym kraju. Miasta, w których chcemy otworzyć hotele to Wrocław, Zakopane, Gdańsk. Nie możemy jednak potwierdzić, że będzie to Sheraton. Na pewno w Warszawie w 2019 otworzymy obiekt na warszawskim Mokotowie i to będzie nasz siódmy hotel w Polsce. Dopóki nie mamy podpisanych konkretnych umów, nie możemy tego ogłaszać. Chcemy na pewno rozwijać nasze portfolio w Polsce.

News will be here