Sieć Praktiker chce uniknąć upadłości. Spór o komorników

fot. pixabay.com

Przychodzą do pracy, podpisują listę i wracają do domu – tak wygląda aktualna sytuacja zawodowa pracowników Praktikera w Krakowie i Czeladzi – podaje portal Bankier.pl. Wszystko przez to, że firma zmaga się z zajęciem komorniczym. Zarządcy Praktikera uważają, że działania Metro Properties i komorników są niedopuszczalne.

Wszystko zaczęło się 3 listopada ubiegłego roku, od kiedy Praktiker znajduje się w postępowaniu sanacyjnym. Ma ono pomóc w poprawie sytuacji finansowej firmy i w uniknięciu upadłości. – Jest ono dla spółki ogromną szansą, dając jej czas na bezpieczną reorganizację i przywrócenie dotychczasowej pozycji rynkowej. Co bardzo ważne, w tym postępowaniu chodzi o uzdrowienie firmy, a nie jej likwidację – zapewnia zarząd Praktikera.

Dwie racje

Działania przebiegają zgodnie z harmonogramem, a 3 lutego firma złożyła do sądu plan restrukturyzacji sieci Praktiker. Cztery dni później na zlecenie Metro Properties komornicy rozpoczęli czynności egzekucyjne wobec sześciu oddziałów sieci będących w restrukturyzacji. Chodzi o Warszawę, Łódź, Marki, Zabrze, Czeladź i Kraków. Zdaniem zarządców sieci Praktiker działania te są niedopuszczalne, ponieważ zajęte są sklepy wchodzące w skład masy sanacyjnej.

– W związku z tym zostały złożone do sądów odpowiednie wnioski i skargi, w tym skargi na czynności komornicze, na rozpoznanie których obecnie oczekuje spółka. Zarządca jako organ wyznaczony przez sąd podkreśla, że wszelkie działania zarówno zarządcy, jak i komorników muszą być zgodne z obowiązującym prawem o rozpatrzeniu złożonych skarg i wniosków. Zarządca będzie uprawniony do żądania odszkodowania za straty poniesione w wyniku bezprawnie prowadzonych egzekucji – poinformował nas Zespół Praktiker Polska.

„To efekt zaległości”

Jak tłumaczył portalowi Bankier.pl Jakub Jarczewski z Metro Properties, działania komornicze to efekt zaległości spółki i niedostosowania się do opuszczenia najętego miejsca. – Podjęte przez Metro Properties działania nie są skierowane do majątku dłużnika wchodzącego w skład masy sanacyjnej i są w całości zgodne z prawem. Spółka Metro Properties zwróciła się z prośbą do zarządcy o odebranie towarów wchodzących w skład masy sanacyjnej – tłumaczył Jakub Jarczewski.

– Z przykrością stwierdzamy, że Metro Properties Sp. z o.o. oraz komornicy działają na szkodę marki Praktiker i ogółu wierzycieli spółki. Zatrudniamy aktualnie ponad 1100 osób. Dołożymy wszelkich starań, aby ochronić te miejsca pracy i kontynuować działalność handlową. Złożyliśmy już wszelkie możliwe pisma do sądów. Liczymy na ich szybką reakcję – odpiera Maksymilian Kostrzewa, przedstawiciel zarządcy sądowego Praktiker Polska Sp. z o.o. w restrukturyzacji.

Z powodu egzekucji komorniczej pracownicy w Krakowie i Czeladzi i tak przychodzą do pracy jedynie po to, by podpisać listę obecności, po czym wracają do domów.