Siłownie jednak działają normalnie? Wykorzystali przepisy na własną korzyść

Klub Lemon Fitness fot. PS

Niektórych siłowni, basenów i klubów fitness lockdown gospodarczy nie dotyczy. Ich przedstawiciele twierdzą, że działają w ramach współzawodnictwa sportowego, zgodnie z rozporządzeniem. Gdzie poćwiczymy w Krakowie?

Od soboty zawieszona jest działalność basenów, aquaparków, siłowni, klubów i centrów fitness, z wyjątkiem podmiotów, które oferują swoje usługi osobom uprawiających sport "w ramach współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych lub wydarzeń sportowych" – tak stanowi treść najnowszego rozporządzenia określającego nakazy i zakazy w związku z wystąpieniem stanu epidemii.

Na granicy prawa

Większość siłowni i klubów fitness – zwłaszcza duże sieci i spółki z branży – zastosowała się do nowo obowiązujących przepisów i zasad. Nie wszyscy przedsiębiorcy jednak tak łatwo się poddal i nadal prowadzą zajęcia, a na siłownię, czy basen można przyjść i swobodnie przeprowadzić trening. Jest jeden warunek – trening musi wiązać się z przygotowaniem do zawodów.

Lemon Fitness, gdzie znajduje się basen, siłownia i fitness, powinien być zamknięty, ale tak nie jest. Po wejściu do klubu należy wpisać się na listę obecności i zaznaczyć, do jakiego rodzaju zawodów się przygotowujemy. Następnie możemy swobodnie korzystać z atrakcji oferowanych przez klub "w ramach współzawodnictwa sportowego".

Równie zręcznie zinterpretowali przepisy menedżerowie siłowni Atlantic Sports. – Skoro nie mogą funkcjonować zajęcia fitness, od dzisiaj ruszają w naszym klubie zgromadzenia religijne członków związku pn. "Kościół Zdrowego Ciała". Na squashu natomiast mamy codziennie specjalne zawody sportowe bez udziału publiczności. Wszystko zgodnie z prawem – komunikuje managerka klubu Marta Jamróz.

Niestety utworzenie związku wyznaniowego nie jest w naszym kraju takie proste. Wymaga to złożenia wniosku do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, wybranie komitetu reprezentującego związek oraz określenie statutu. Procedura jest skomplikowana i czasochłonna.

Dodatkowo Atlantic Sports uruchomiło sklep ze sprzętem do ćwiczeń. W PKD mają wpisaną sprzedaż detaliczną sprzętu sportowego. Jak poinformowała PAP Katarzyna Cisło z małopolskiej policji, funkcjonariusze odwiedzili klub w ubiegły weekend. – Dziś zastaliśmy tam kilkanaście osób testujących sprzęt. Zabezpieczyliśmy monitoring i dokumentację fiskalną. Dalsze postępowanie w tej sprawie będziemy konsultować z sanepidem – mówiła Cisło.

Nie sklep, a wypożyczalnię sprzętu uruchomiła z kolei sieć klubów Fitness Platinium.

Ostatnia nadzieja: spotkanie z Gowinem?

– Działanie na granicy prawa może skutkować tym, że w razie kontroli nie obronimy się od kar nakładanych przez GIS czy policję, a to byłby kolejny cios finansowy, po którym już nie wstaniemy. Wspólnie z prawnikami i księgową pracujemy nad rozwiązaniem problemu. Następne 2-3 dni mogą być kluczowe dla przyszłości naszego klubu – informuje Filip Nowicki, manager Energym Kraków.

– Wstrzymajcie się z podejmowaniem decyzji na temat otwierania obiektów przynajmniej do czasu ustalonego spotkania ze stroną rządzącą – apeluje natomiast Polska Federacja Fitness do właścicieli obiektów sportowych, których dotknęły najnowsze regulacje.

Dziś ma bowiem odbyć się spotkanie przedstawicieli branży z ministrem rozwoju Jarosławem Gowinem. Przedsiębiorcy liczą, że w wyniku konsultacji, uda się złagodzić obostrzenia uderzające w ich biznes.