To jeden z dwóch takich modeli na świecie. Muzeum Lotnictwa będzie miało zrekonstruowany samolot Caudron

Rekonstrukcja samolotu Caudron fot. mat.prasowe firmy Atmat
Trwa rekonstrukcja samolotu Caudron CR.714, który od 2015 roku należy do Muzeum Lotnictwa. To jeden z dwóch takich zachowanych modeli na świecie.

To właśnie tym samolotem latali Polacy z Dywizjonu Warszawskiego I/145 w 1940 roku. Przez dziesięciolecia był przechowywany w hangarze pod Lahti. Prace modernizacyjne maszyny rozpoczęły się, odkąd MLP stało się jej właścicielem.

Jednak jak się okazało, poddanie Caudrona metamorfozie wcale nie było takie proste. Brakujące elementy, niemożliwe lub kosztowne do wykonania tradycyjnymi metodami wydłużyły proces przywrócenia kompletnej bryły eksponatu. Do tej pory brakowało m.in. śmigła, piasty, kołpaka śmigła czy silnika.

Światełko w tunelu

Sporo zmieniło się w styczniu 2019 roku, kiedy to prace wsparła krakowska firma Atmat, specjalizująca się w trójwymiarowym wydruku.

– To właśnie możliwość zaprojektowania i wydrukowania niedostępnych i nieodtwarzalnych tradycyjnymi metodami elementów do samolotu dała szansę na dokończenie prac. Bardzo duże ubytki w modelu dotyczą przedniej części samolotu – wymienia Kinga Bugno z firmy Atmat.

Na przełomie lutego i marca rozpoczęło się drukowanie poszczególnych części, które następnie składają pracownicy muzeum. Caudron CR.714 będący w rękach Krakowskiego Muzeum to najlepiej zachowany model na świecie. Drugi, w znacznie gorszym stanie, znajduje się we Francji.

Samolot będzie można zobaczyć w całości podczas XI Dni Druku 3D w Kielcach od 26 do 28 marca 2019. Następnie eksponat powróci do Muzeum Lotnictwa w Krakowie, gdzie prace rekonstrukcyjne będą kontynuowane.