Coraz lepsza kondycja firm w Polsce ma swoje odzwierciedlenie w chęci pracodawców do zatrudniania kolejnych pracowników. Aż 37% przedsiębiorstw w kraju planuje zwiększyć liczebność swojego personelu. Zdecydowanym liderem w tym zakresie są firmy z sektora SSC/BPO, gdzie około połowa z nich jest otwarta na nowych pracowników – wynika z najnowszej edycji badania Plany Pracodawców, realizowanego przez firmę doradztwa personalnego Randstad.
37% deklarujących chęć dalszego zatrudniania to wynik rekordowy. Poprzedni rekord odnotowany w lutym był o 1 % niższy. Jedynie 7% badanych firm informowało o planach redukcji zatrudnienia. Najlepiej sytuacja wygląda w sektorze nowoczesnych usług dla biznesu SSC/BPO, gdzie rekrutacje odbywają się kolejno w 50% i 43% badanych.
Zatrudnieniowe rekordy
O doskonałej sytuacji chętnych do pracy w korporacji informujemy już od dłuższego czasu. Jeszcze dwa lata temu w samym Krakowie pracowało w nich 30 tysięcy osób. W 2015 roku już 36 tysięcy, a według prognoz wraz z każdym rokiem liczba zatrudnionych będzie rosła o ok. 20%.
– W przypadku firm, które dopiero wchodzą na rynek krakowski, możemy spodziewać się zarówno stanowisk managerskich, jak i ofert pracy dla osób bez większego doświadczenia. Coraz więcej firm decyduje się wykonywać z Krakowa bardziej zaawansowane procesy biznesowe, co jest zdecydowanym plusem dla wszystkich osób, które chcą związać swoją przyszłość z dużymi korporacjami – mówiła w rozmowie z LoveKraków.pl Edyta Sander, Employer Branding Manager z MJCC.
Wynagrodzenia wzrosną
Jak informuje Agnieszka Bulik, ekspertka rynku pracy, dyrektor ds. prawnych firmy doradztwa personalnego Randstad, pracodawcy coraz częściej są też otwarci na podwyższanie wynagrodzeń. Wiele z nich czeka jednak na rozpoczęcie nowego roku budżetowego, ponieważ w tym roku blokują je już ustalone limity.
– Spodziewamy się, że bliżej końca roku tradycyjnie odsetek ten ponownie wzrośnie. Firmy, które zawczasu wdrożyły pozapłacowe systemy motywowania pracowników, teraz na tym korzystają. Ma to znaczenie zwłaszcza w sektorach o wyrównanych pensjach, gdzie czynniki pozapłacowe mogą być wartością przeważającą na korzyść danej firmy, nawet jeśli wynagrodzenia nie będą wyższe – mówi Agnieszka Bulik.
