Trendy w biznesie, o których musisz wiedzieć. #ModaNaHosting

Dziś w sieci chce działać każdy… i to najchętniej na własnej platformie. Skąd taki trend? Jak to przekłada się na rynek pracy? Sukces blogerów i start-upów? Co zyskują poszczególne branże? Odpowiedź na te pytania nie jest jednoznaczna, mimo to z całą mocą można stwierdzić, że hosting przestał być wyłącznie domeną e-biznesu czy branży e-commerce.

Czy z sieci można uciec?

Moda na hosting jest wypadkową wielu zmian. Stałego rozwoju nowych technologii, przemian gospodarczych, ewolucji na rynku pracy. Z możliwości oferowanych przez sieć korzysta dziś niemal każdy sektor. Mówi się, że jeśli czegoś nie ma w sieci to nie istnieje. Choć poza sferą online istnieć oczywiście można, nie zawsze się to opłaca. Biznes Internetem stoi. Także w Polsce. Wedle najnowszych badań Gemius/PBI liczba Internautów w naszym kraju wynosi 28 mln.

Użytkownicy konsumują i tworzą treści, sprzedają towary, usługi i „siebie”. Konkurencja jest coraz silniejsza, więc działać z sukcesem w sieci nie jest łatwo. W 2017 roku w ciągu 1 minuty wyszukiwano średnio 3,5 mln fraz w Google. 60 sekund w Internecie to także 156 mln wiadomości e-mail, 452 000 postów na Twitterze i 2 710 551 zł w sektorze e-commerce. Sieć jest wielkim młynem treści, jak odnaleźć się w tej masie? Przede wszystkim postawić na stabilne zaplecze.

Hosting?! Ja tu tylko bloguję…

Darmowe rozwiązania uwielbia każdy. Jednak profesjonalne podejście do działania online zakłada pewne inwestycje. Internauci budując zaplecze swojej firmy, marki czy własnego nazwiska w sieci coraz chętniej sięgają po płatne rozwiązania. Dlaczego? Darmowe propozycje, choć kuszące w początkowej fazie projektów, mają wiele minusów. Sygnałem ostrzegawczym jest choćby zamknięcie po 17 latach działalności serwisu blog.pl. Skoro największa platforma blogowa w Polsce może zniknąć w ciągu kilku miesięcy to znak, że formuła darmowych blogów została wyczerpana. Największe grupy, takie jak Onet czy Wirtualna Polska odchodzą od systemu „free”, co oznacza, że era blogowania bez inwestowania po prostu się skończyła.

Za darmo? Czemu nie!

Powodów jest co najmniej kilka. Na swoje domeny od jakiegoś czasu „przesiadali się” sami blogerzy. Warto zaznaczyć, że wybierając platformy typu open-source tracimy kontrolę, a często nawet prawa, do swoich treści. Po wielu latach blogowania i tworzenia własnego kanału w sieci może się okazać, że platforma kończy działalność, a my tracimy swój adres. I tu rozpoczynają się problemy… poszukiwania nowych rozwiązań, uciążliwa migracja plików, straty w obszarze SEO. Działanie pod własnym adresem eliminuje takie ryzyko.

Na spadek popularności darmowych rozwiązań wpłynęła także komercjalizacja blogosfery i realne zyski otrzymywane z publikacji. Sponsorzy, podobnie jak odbiorcy, oczekują atrakcyjnych form w sferze wizualnej, co jest nieosiągalne na podstawowych platformach. Część specjalistów analizujących temat jako przyczynę trendu wskazuje rosnącą popularność facebooka. Choć social media w niektórych modelach komunikacji z odbiorcą sprawdzają się idealnie, to jednak ograniczanie zasięgów i ciągłe zmiany algorytmów świadczą o dużej niestabilności tego obszaru. Całkowite przeniesienie blogosfery do social mediów jest więc mało prawdopodobnym scenariuszem.

Podpisz się domeną

Wybieranie własnej domeny to nie tylko specyfika blogów. Trend silnie przejawia się także na rynku pracy. Portfolio na własnej domenie to coraz częstszy pomysł wśród grafików, webdeveloperów, fotografów i freelancerów. Pojawienie się na rynku nowych profesji, wpływa na zmianę zapotrzebowań kompetencyjnych pracodawców. Czy dzisiejszy rekruter oczekuje czegoś więcej? Doświadczenie to nie wszystko. Interesujesz się nowymi technologiami, działasz nowocześnie? Warto to pokazać i uzupełnić CV o własną stronę www.

Jak podkreśla Justyna Maćkowska, rekruter w H88 S.A.: CV na własnej domenie to świetnie rozwiązanie dla niektórych branż. Z takiego sposobu prezentacji z powodzeniem mogą korzystać graficy, marketingowcy, początkujący programiści, ale też handlowcy. Atrakcyjnie zbudowana witryna jest alternatywą dla tradycyjnych profili na portalach typu LinkedIn. Stworzenie kreatywnego CV to duże wyzwanie… własna strona z ciekawą nazwą i końcówką może w tym pomóc.

Uważasz się za eksperta w swojej dziedzinie? Podkreśl to za pomocą swojego nazwiska i chwytliwej końcówki (.EXPERT). Możesz wskazać na profesjonalizm (.PRO) bądź obszar swojej działalności (.DESIGN).

Własna marka – globalny rynek

Ciągłe przemiany zmieniają sposób w jaki szukamy pracy, ale też to jak pracujemy. Na rynku utrzymuje się trend w zatrudnieniu pracowników w trybie zdalnym. Wedle sondażu Gallupa w minionym roku aż 43% z 15 000 przebadanych Amerykanów pracowało zdalnie. Szacuje się, że do 2020 roku blisko połowa pracowników administracyjnych w Stanach Zjednoczonych część swojej pracy będzie wykonywać poza biurem. Taki trend otwiera drogę specjalistom w Polsce. Aby realizować zlecenia dla pracodawców z całego świata, warto już dziś popracować nad promocją własnego nazwiska w sieci.

Sygnowana strona www - nie tylko dla rekruterów…

Strona www sygnowania własną marką nie musi tylko prezentować, równie dobrze może sprzedawać. Zaprojektowana i spersonalizowana witryna pomoże w niezależnym działaniu i świadczeniu usług na własną rękę. Organizujesz przyjęcia, jesteś przewodnikiem, trenerem personalnym, doradcą biznesowym? Wybierz swój adres -  imięnazwisko.pl bądź postaw na nowe domeny, które podkreślą branże w której działasz np. maria.wedding czy kowalski.fitness. Komunikuj odbiorcom swoją branżę, np. tak jak robi to dagrasso.pizza. Lubisz gotowanie? Warsztaty kulinarne cieszą się dużą popularnością. Zaproś laików do swojej kuchni i wykorzystaj domenę .KITCHEN. Możesz wyłamać się korporacyjnym tendencjom. W erze wszechobecnej automatyzacji, chatbotów, globalizacji i wielkich, międzynarodowych marek, imię i nazwisko zyskuje na znaczeniu. Jest „ludzką twarzą” biznesu, czyli czymś za czym konsumenci zaczynają tęsknić. Posługując się własnym nazwiskiem, w połączeniu z końcówką oddającą charakter branży, łatwiej dotrzesz do potencjalnych klientów - nie tylko lokalnie.

Handmade – weź sprawy w swoje ręce

Wiele osób ma wątpliwości czy można zarabiać na swojej pasji. Ale jeśli cały wolny czas z ochotą poświęcasz na produkcji biżuterii, dekoracji, szyciu czy projektowaniu mebli - dlaczego na tym nie skorzystać? Prowadzisz regionalną winiarnię? Serwuj .WINE swojej produkcji w sieci.  Widmo przebijania się przez konkurencję i wypromowanie e-sklepu odstrasza, ale stabilna witryna w połączeniu z platformami aukcyjnymi i sieciami społecznościowymi może przynieść prawdziwy sukces. Zapotrzebowanie na produkty handmade jest duże, przy odpowiedniej strategii i stabilnej usłudze hostingowej istnieje szansa na dołączenie do grona szczęśliwców zarabiających na swojej pasji.

Trendy i prognozy biznesowe na najbliższe lata opierają się o rozwoju nowych technologii. Moda na hosting zmienia reguły biznesu. Prześledź ofertę Kei.pl i nie zostawaj w tyle. Stabilne podstawy pozwalają na odważne działanie w sieci - Sprawdź #ModaNaHosting