Trójkołowiec ze zwykłego roweru? Student Politechniki znalazł pomysł [ZDJĘCIA]

fot. Joanna Janczur/Materiały prasowe

Ze zwykłego dwukołowego roweru można szybko zrobić trójkołowy, a później równie łatwo wrócić do poprzedniego stanu. Udowodnił to student Politechniki Krakowskiej, który w ramach swojej pracy magisterskiej skonstruował innowacyjną dostawkę do roweru. Teraz czeka na dokumenty z urzędu patentowego.

– Początkowym założeniem było to, by umożliwić osobom z pewnymi dysfunkcjami ruchu bezpieczne poruszanie się rowerem – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Wojciech Janas. – Dwa koła z przodu wyznaczają większy trójkąt podparcia od roweru jednośladowego i pozwalają na uzyskanie stabilności – tłumaczy.

Później okazało się, że jego pomysł nie musi być postrzegany tylko czysto praktycznie. Jazda takim pojazdem może też po prostu dawać dużo przyjemności. – Dlatego odbiorcą mogą być również osoby, które chcą spróbować czegoś nowego jeśli chodzi o jazdę na rowerze – mówi autor.

Nowe rozwiązanie

Wojciech Janas pracował nad tym tematem jeszcze na etapie pracy inżynierskiej, a w pracy magisterskiej go rozwinął. Ciągle trzymał się zasady, by nie ingerować w konstrukcję roweru. Dostawkę można więc łatwo zamontować, wcześniej zdejmując w rowerze jedynie przednie koło.

Tym, co wyróżnia wynalazek spośród wcześniejszych rozwiązań, jest układ kierowniczy. Skręcając kierownicą obracamy tylko kołami, podobnie jak w samochodzie, a nie całą przednią częścią roweru. – Nikt na rynku czegoś takiego nie proponuje. To się przekłada m.in. na to, że ciężar nie wpływa na łatwość manewrowania – wyjaśnia autor.

A wytrzymałość konstrukcji jest spora – z przodu można zamontować dodatkowe obciążenie o wadze maksymalnie 70 kilogramów. Trzykołowy rower z powodzeniem mógłby więc posłużyć do przewozu dzieci czy towarów.

Chcą zainteresować producentów

Pomysł został już zgłoszony do ochrony wzorem użytkowym w urzędzie patentowym. – Czekamy na zakończenie procedury. Politechnika będzie podejmować rozmowy, mające na celu komercjalizację tego projektu, promować i szukać nabywcy takiego pomysłu – zapowiada absolwent uczelni.

News will be here