Trudna sytuacja polityczna i gospodarcza za naszą wschodnią granicą spowodowała, że Kraków stał się dla obywateli Ukrainy atrakcyjnym miejscem zamieszkania. Ci zamożniejsi coraz częściej pozwalają sobie na zakup nieruchomości w naszym mieście.
Jak pokazują dane Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w 2015 roku Ukraińcy kupili w Polsce 3754 mieszkania i 1417 lokali użytkowych. To o 15,9% więcej niż przed rokiem i o 20,6% więcej niż dwa lata temu.
Lokale mieszkalne o największej łącznej powierzchni kupili Niemcy – 36.2 tys. mkw. Niewiele mniej nabyli Ukraińcy – 35,4 tys. mkw. Trzeba jednak zauważyć, że w ciągu dwóch lat powierzchnia mieszkań kupionych przez Ukraińców wzrosła o 89,5% podczas gdy Niemcy kupili w 2015 r. o 2% mniej mieszkań niż dwa lata wcześniej.
– Taki wzrost popularności polskich mieszkań wśród Ukraińców bierze się z niestabilnej sytuacji polityczno-gospodarczej w tym kraju, która skłania część osób do inwestowania lub wręcz wyprowadzenia się poza granice ojczyzny. Prawdopodobnie w 2016 r. Ukraińcy będą już największą grupą kupujących – ocenia Marcin Krasoń, analityk rynku nieruchomości Home Broker
„Nie należy się ich obawiać”
Najwięcej mieszkań obcokrajowcy kupują w Warszawie. W ubiegłym roku było to 1006 nieruchomości o łącznej powierzchni 71,7 tys. mkw. W samym Krakowie nabyli oni 473 lokale o łącznej powierzchni 25,9 tys. mkw.
– Kraków jest dla Ukraińców atrakcyjnym miejscem zarówno do zamieszkania, jak i do zakupów inwestycyjnych. Do dużych zalet tego miasta zaliczyć można między innymi jego rozpoznawalność w Europie i dobre skomunikowanie z Ukrainą – dodaje Krasoń.
Jak mówi Piotr Kijanka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Grupie Deweloperskiej Geo, firma z roku na rok zauważa coraz większe zainteresowanie nieruchomościami ze strony obywateli Ukrainy. Największą popularnością cieszą się jednak mieszkania.
W jednej z naszych inwestycji położonej blisko centrum Krakowa, Fabryce Czekolady zauważamy największe zainteresowanie zakupem mieszkań przez Ukraińców. Odwiedzają biuro sprzedaży, pytają o szczegóły transakcji i wielu z nich zawiera z nami umowę. To są zwykli, uczciwie pracujący ludzie, nie należy się ich obawiać. Inwestując w rynek nieruchomości polska gospodarka tylko na tym korzysta – ocenia.
Niewielu milionerów
Według Marcina Bajorka, dyrektora krakowskiego oddziału Poland Sotheby’s International Realty, Ukraińcy celują głównie w mieszkania na rynku masowym, rzadko decydując się na lokale w segmencie premium.
– Rosnące zainteresowanie kupujących z Ukrainy nieruchomościami w Krakowie, widoczne na rynku masowym, w przypadku segmentu nieruchomości luksusowych było znikome. Być może z biegiem czasu zainteresowanie tego typu ofertą wśród mieszkańców Ukrainy będzie się nasilało, jednak w ciągu ostatnich kilku lat były to zaledwie pojedyncze przypadki – mówi Bajorek.
