Ukraińcy zadomowili się na krakowskich uczelniach

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Z roku na rok rośnie liczba studentów z Ukrainy, którzy decydują się na naukę w Krakowie. Ze względu na trwającą rekrutację, krakowskie uczelnie nie ogłosiły jeszcze list na rok akademicki 2016/17. Są jednak pewne, że Ukraińcy ponownie będą najliczniejszą grupą cudzoziemców.

W minionym roku akademickim na Akademii Górniczo-Hutniczej studiowało łącznie 368 obywateli Ukrainy. Byli to przede wszystkim studenci w ramach wspólnego kształcenia, czyli tzw. podwójnego dyplomu, którzy stanowili 217 osób. Drugą grupą są osoby w ramach pełnego cyklu kształcenia – 116 osób, a trzecią stypendyści programu „Erasmus dla Ukrainy” – 35 osób.

Jak mówi Bartosz Dembiński, rzecznik prasowy AGH, studenci z Ukrainy stanowią najliczniejszą grupę studentów zagranicznych w murach uczelni. Dodaje też, że współpraca z ukraińskimi uczelniami jest najbardziej rozbudowana. – Od kilku lat utrzymuje się tendencja wzrostowa liczby studentów przyjeżdżających z tego właśnie kraju w ramach różnorodnych umów, porozumień i wymian. Łącznie w okresie 2012-2016 AGH odwiedziło w ramach umów bilateralnych oraz umów o wspólnym kształceniu ponad tysiąc studentów z Ukrainy. Ponadto z uczelniami z Ukrainy mamy podpisanych najwięcej, bo 38, umów – informuje Dembiński.

Uczelnia oferuje dwie ścieżki kwalifikacji cudzoziemców. Obcokrajowcy mogą studiować na takich zasadach jak Polacy, posiadając przy tym ważną Kartę Polaka i zezwolenie na stały pobyt w Polsce, bądź decyzją rektora AGH np. jako stypendyści strony wysyłającej.

Jest ich dwa razy więcej niż Norwegów

Ukraińcy są też najbardziej liczną grupą obcokrajowców na Uniwersytecie Jagiellońskim. W ubiegłym roku akademickim uczyły się na nim 894 osoby z tego kraju. Dla porównania, Norwegowie stanowią drugą pod względem liczebności narodowość, a było ich już tylko 408.

Precyzyjne dane dotyczące liczby Ukraińców przyjętych na nadchodzący rok akademicki będą znane po 15 września, gdy zakończy się rekrutacja. Jak mówi Adrian Ochalik, rzecznik prasowy Uniwersytetu Jagiellońskiego, już teraz można stwierdzić, że trend wzrostu ich liczby w murach UJ będzie utrzymany. Do tej pory w rekrutacji wzięło udział 217 osób chcących studiować na zasadach dotyczących obywateli z Polski i 393 kandydujących na innych zasadach.

– Do studentów przyjeżdżających z Ukrainy mają zastosowanie te same zasady, które dotyczą wszystkich pozostałych cudzoziemców. Z Ukrainą łączy nas także program Erasmus+ oraz inne programy wymiany, między innymi stypendia rządowe – tłumaczy Ochalik.

Rekordowy „Frycz”

Prawdziwym rekordzistą w rekrutowaniu studentów z Ukrainy jest Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, gdzie studiuje aż 1900 Ukraińców. Choć ze względu na charakter uczelni nauka jest płatna, to czynnik ten nie odstrasza potencjalnych kandydatów.

– Wszystkie opłaty są identyczne. Podobnie jak we wszystkich uczelniach, obcokrajowcy mają obowiązek złożyć dokumenty poświadczające posiadane wykształcenie, dopuszczone do obrotu za granicą – mówi Anna Cieślak, rzecznik prasowy uczelni.

News will be here