Uniwersytet Ekonomiczny pomoże w edukacji emerytalnej

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zakład Ubezpieczeń Społecznych podpisał umowę o współpracy z Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie. Porozumienie jest zapewnieniem o partnerstwie obu instytucji w zakresie nauki i praktyki ubezpieczeniowej. Ważna będzie też edukacja społeczeństwa. Prezes ZUS nie wykluczyła także zmian w sposobie wypłacania emerytur, jednak nie należy spodziewać się rewolucji.

Umowa gwarantuje studentom i pracownikom Uniwersytetu Ekonomicznego dostęp do bazy danych ZUS. Ta możliwość ma pomóc w dalszych pracach naukowych uczelni. Obie strony porozumienia zgodnie uznały, że wiedza Polaków na temat ubezpieczeń społecznych nadal jest niewielka. Dlatego też konieczne są kolejne praktyki edukacyjne.

Jak mówił Andrzej Chochół, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, umowa wkomponowuje się w nowe kierunki działań, które podejmuje ministerstwo. Obecnie duży nacisk jest położony na jakość kształcenia, internacjonalizacje i współprace z otoczeniem biznesu.

– Właśnie ta umowa wzmocni naszą więź z praktyką gospodarczą. Teraz zarówno nasi pracownicy, jak i studenci będą mogli współpracować. Uniwersytet Ekonomiczny ma tak duży kapitał intelektualny, że odwdzięczy się Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych swoimi umiejętnościami i wiedzą – zapewniał rektor.

Zadowolenia z nawiązanej współpracy nie ukrywała prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS. – To są duże możliwości dla uczelni, bo zapraszamy studentów, absolwentów i kadrę naukową. Służymy nowym wyzwaniom, bo wprowadzamy kierunki praktyczne. Oczekuję, że tego typu porozumienie pozwoli ZUS nas korzystanie z kadry naukowej i wiedzy uniwersytetu – mówiła.

Zmiany emerytalne

Prezes ZUS odniosła się także do obecnej sytuacji emerytalnej Polaków. Jej zdaniem zanim każdy Polak zdecyduje się o przejściu na emeryturę, najpierw powinien udać się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, by sprawdzić, czy czasami nie warto popracować nieco dłużej, aby uzyskać wyższe świadczenie.

Dodała też, że ZUS zastanawia się nad ustaleniem minimalnej długości okresu ubezpieczenia, tak aby nie były wypłacane świadczenia w wysokości np. kilku złotych miesięcznie. Emerytura mogłaby być wypłacana po przepracowaniu minimum 5 i 15 lat. Rewolucji emerytalnej nie należy się jednak spodziewać.