W przyszłym roku za kredyt mieszkaniowy zapłacimy więcej

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Najbliższe miesiące mogą być niemiłą niespodzianką dla wielu osób, które spłacają kredyty hipoteczne. Chociaż wielu kredytobiorców żyje w przeświadczeniu, że rata kredytu jest stała, zapowiadane podwyżki stóp procentowych NBP, bezpośrednio wpłyną na ich wysokość. Skończą się również rządowe dopłaty dla beneficjentów programu Rodzina na Swoim.

Prognozy makroekonomiczne i oczekiwania rynku finansowego wskazują, że w 2018 roku główna stopa procentowa NBP może wzrosnąć o 0,25 punktu procentowego (z 1,50% do 1,75%). Spowoduje to proporcjonalną podwyżkę stawek WIBOR, które służą do aktualizacji oprocentowania hipotek.

– Jeżeli WIBOR 3M wzrośnie o 0,25 punktu procentowego, to osoba posiadająca kredyt mieszkaniowy w złotówkach o wartości 300 000 zł, trzydziestoletnim okresie spłaty i marży 2,00%, odczuje podwyżkę równej raty z 1347 zł do 1389 zł. Trzeba pamiętać, że w 2019 r. skala podwyżek ratalnych prawdopodobnie będzie większa – tłumaczy Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Zmiany może odczuć około 2,8 mln Polaków spłacających swoje zobowiązania wobec banków. Warto również pamiętać o osobach zaciągających nowe kredyty mieszkaniowe. Mowa o mniej więcej 200 000 gospodarstw domowych rocznie.

Koniec dopłat

Zmiany dostrzegą też beneficjenci programu Rodzina na Swoim, którym w przyszłym roku ustaną dopłaty. Będzie to około 30% podwyżka dla 40 tysięcy osób.

– Całe szczęście osoby, które zadłużały się w ramach kredytów z dopłatą, korzystają dziś nie tylko na tym, że państwo finansuje im połowę odsetek, ale też ich raty wyraźnie zmalały wraz ze spadkiem WIBOR-u. Nawet więc podwyżka raty o 30% nie powinna wywindować miesięcznej raty do poziomu wyższego niż ten, z którym mieli do czynienia na początku spłacania długu – uważa Bartosz Turek, analityk Open Finance.

Andrzej Prajsnar zwraca uwagę, że skutki wzrostu stóp procentowych NBP odczują przede wszystkim kredytobiorcy z wysokim poziomem wskaźnika Dtl, który informuje o udziale rat wszystkich kredytów i pożyczek w miesięcznym dochodzie netto gospodarstwa domowego. – Poziom DtI ponad 45% - 50% wskazuje już na spore ryzyko kredytowe. Każdy kredytobiorca może łatwo obliczyć, czy przekroczył tę granicę – podsumowuje.

News will be here