Willa Schindlera. Czy kompleks biurowy ma szansę tam zaistnieć? [WIZUALIZACJE]

willa schindlera fot. Pole Architekci

Miasto straciło zainteresowanie willą Oskara Schindlera wiele lat temu. Dom przechodzi z rąk jednego właściciela do drugiego wraz z konceptem, który możecie ujrzeć na wizualizacjach.

W 2015 roku architekci wykonali na zlecenie właściciela nieruchomości i willi Schindlera projekt zagospodarowania tego terenu pod funkcję biurowo-usługową. Kilkanaście miesięcy temu budynek został jednak sprzedany wraz z konceptem architektów. – Nie znamy planów nowego inwestora. Czekamy na rozwój wydarzeń – mówi odpowiedzialny za projekt Bartłomiej Popiela z biura Pole Architekci.

– Poprzedni inwestor na podstawie analiz chłonności działki i planu miejscowego odkrył, że można ten budynek dodatkowo zagospodarować i rozbudować. To pomogło mu sprzedać tę nieruchomość – dodaje Bartłomiej Popiela. Plan miejscowy od początku zakładał na tym terenie zabudowę usługową.

Niegdyś zakupem obiektu było zainteresowane miasto, porzucono jednak ten pomysł z uwagi na brak funduszy. Posiadaniem nieruchomości były również zainteresowane gminy żydowskie.

Relacja między nowym a starym

– Ze względu na międzynarodową tożsamość i historię samej willi przyjęliśmy założenie podczas projektowania, że chcemy zachować dom Schindlera w niezmienionej formie. Dlatego pojawił się pomysł uzupełnienia tej przestrzeni budynkiem obok – tłumaczy architekt.

Projekt zakłada odnowienie przedwojennej willi i rozbudowę o biurowiec. Oba budynki zostały ze sobą połączone przewiązką – jednocześnie wejściem głównym do całego kompleksu. Nowy budynek liczy sześć kondygnacji i został zaprojektowany w układzie tzw. kielichowym. Oznacza to, że powierzchnia każdej kolejnej kondygnacji jest większa. Całkowita powierzchnia biurowca wynosi 2 000 metrów kwadratowych.

Niecodziennym, a zarazem praktycznym zabiegiem projektu jest pochylone ułożenie okien. – Celem takiej instalacji jest to, aby budynek się nie nagrzewał, generuje to inny kąt padania promieni słonecznych. Głównym problemem tego rodzaju przeszklonych budynków jest przegrzewanie się, my to wyeliminowaliśmy. Dodatkowo sama forma obiektu dzięki temu przestaje być pudełkiem, a staje się trójwymiarową rzeźbą – wyjaśnia Bartłomiej Popiela.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze