Urzędnicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu proponują zmiany w projekcie uchwały dotyczącej utworzenia Stefy Czystego Transportu na części Kazimierza.
– Projekt znajduje się w trakcie procesu konsultacji. W tej chwili trudno podsumować wnioski. Cały czas zwracamy się jeszcze z prośbami o opinie do różnych podmiotów – mówił podczas poniedziałkowego posiedzenia komisji infrastruktury Marcin Hanczakowski, dyrektor ZIKiT. – Wiemy w tej chwili, że projekt będzie zmieniony w efekcie rozmów, które przeprowadziliśmy – dodał.
ZIKiT wprowadza zmiany
Zmiany, które przedstawił szef miejskiej jednostki, dotyczą przedsiębiorców. – Zaproponujemy zapis, który da przedsiębiorcom możliwość wjazdu do końca 2025 roku – poinformował dyrektor. Dodał, że przez sześć lat osoby prowadzące działalność gospodarczą na Kazimierzu będą miały czas na dostosowanie się do nowo obowiązujących zasad.
Marcin Hanczakowski dodał, że „pojawiło się sporo głosów krytycznych” podczas trwających konsultacji społecznych. – Po pierwsze pojawia się postulat rozszerzenia strefy. To naturalny postulat mieszkańców, którzy mieszkają na granicy strefy – podkreślił.
– Chcemy wprowadzić możliwość uzyskania przez mieszkańców identyfikatora. W ten sposób można łatwo zidentyfikować, czy ktoś ma prawo wjeżdżać do strefy – mówił dyrektor ZIKiT. Dzięki temu straż miejska miałaby możliwość sprawniejszego egzekwowania zapisów o nowej strefie.
Zmiany dotkną także kierowców taksówek. Będą mieli, w ocenie ZIKiT, czas do 2025 roku aby dostosować się do nowych przepisów, nabywając np. samochody elektryczne.
Część mieszkańców Krakowa krytyczna
Podczas posiedzenia konsultacji pojawiły się również głosy krytyczne. Przedstawiciel kupców z Placu Nowego mówił, że innowacyjny projekt ZIKiT-u może doprowadzić do upadku tradycji handlowej na głównym placu Kazimierza.
Przedstawicielka komitetu „Nic o nas bez nas” podkreśliła, że w jej ocenie, konsultacje były nierzetelne, a dyrekcja ZIKiT „wprowadziła w błąd radnych” podczas wcześniejszego posiedzenia komisji. Zarzutem w stronę urzędników było to, że kilka tygodni temu nie powiedzieli, że osoby posiadające abonament do strefy P2 nie będą mogły wjeżdżać na obszar Strefy Czystego Transportu.
