ZUS: Przybywa cudzoziemców w Krakowie

Zdjęcie przykładowe fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Jak informuje Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w ciągu niespełna pół roku w regionie przybyło 2,8 tys. obcokrajowców. Najwięcej jest obywateli Ukrainy. ZUS przekonuje, aby zgłaszać się do ubezpieczeń społecznych.

Według danych ZUS-u w Małopolsce oraz Krakowie wciąż rośnie liczba cudzoziemców. Zakład przyznaje, że trudno jest oszacować rzeczywistą liczbę obywateli z innych państw, którzy pracują w regionie, ponieważ nie wszyscy są zgłaszani do ubezpieczeń społecznych. Pewne jest jednak to, że za wzrost ogólnej liczby odpowiada przede wszystkim migracja z Ukrainy.

Na koniec września w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (dane dotyczące całego kraju) zarejestrowanych było blisko 600 tys. obywateli innych państw. – Ich liczba wzrosła o ponad 100 tys. w ciągu niespełna pół roku (na koniec kwietnia było ich 493,9 tys.). Największą liczbę zgłoszonych w ZUS stanowią obywatele Ukrainy (75 proc. wśród wszystkich obcokrajowców), na dalszych miejscach są Białorusini, Rosjanie i Mołdawianie – mówi Anna Szaniawska z małopolskiego ZUS-u.

Region i miasto

W naszym województwie liczba cudzoziemców wzrosła. W Małopolsce są jednak regiony, gdzie w ostatnich miesiącach cudzoziemców ubyło. Tak jest na Sądecczyźnie. Pod koniec kwietnia pracowało tam ponad 12,3 tys. obcokrajowców, teraz ich liczba zmniejszyła się do nieco ponad 11 tys.

Idąc już do samego Krakowa, to niespełna pół roku temu pracowało w mieście i okolicach ok. 28,5 tys. obcokrajowców. – Dzisiaj ubezpieczonych w ZUS jest już 31,215 tys. cudzoziemców. Liczba obywateli obcych państw, którzy podjęli pracę na terenie naszego miasta lub rozpoczęła prowadzenie u nas działalności gospodarczej, wzrosła o 2756 (wzrost o prawie 10 proc.) – informuje Szaniawska.

ZUS przekonuje, aby zgłaszać pracowników do ubezpieczenia. – Zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych w ZUS opłacalne jest zarówno dla pracodawców, jak samych zatrudnionych cudzoziemców, którzy mają gwarancję, że w razie wypadku czy choroby mogą iść do lekarza.