Bezrobocie w Krakowie. Jak wygląda rynek pracy w Krakowie?

fot. ©fotogestoeber - stock.adobe.com
Stolica Małopolski praktycznie nie ma problemu z bezrobociem. Nie tylko jest ono tu bardzo niskie, ale i zarobki w ostatnim czasie mocno poszybowały w górę. Zobacz, w jakim sektorze zarobisz najwięcej i gdzie szukać pracy w Krakowie.

Bezrobocie w Krakowie w dobie pandemii

Bezrobocie w Krakowie nigdy nie spędzało snu z powiek jego włodarzom. Przyczyny są dość proste, stopa bezrobocia jest tu średnio o połowę niższa niż w całej Polsce. Można więc powiedzieć, że ten problem w mieście nie istnieje.

Niejakim testem dla stabilności rynku zatrudnienia był rok 2020 i początek pandemii. Wówczas to stopa bezrobocia, zamiast sezonowo spadać, zaczęła rosnąć. Powodem było znaczne spowolnienie gospodarki i zamrożenie wielu branż.

Na koniec 2019 roku bezrobocie było na poziomie 2%. Rok później było to już 3,1%, a na początku marca 2021 3,3%. Na tym wzrost bezrobocia się zakończył. Do maja utrzymywało się na stabilnym poziomie, obecnie delikatnie spadło. Na koniec sierpnia 2021 wynosiło 3,2%. Można więc uznać, że Kraków, nawet w dobie pandemii, nie miał i nadal nie ma problemu z bezrobociem.

Średnie wynagrodzenie w Krakowie

W świadomości przeciętnego Polaka najwięcej można zarobić w Warszawie. Tymczasem ostatnie dane są zaskakujące – to nie stolica, ale Kraków jest finansowym rajem. Co prawda różnica wynosi tylko 100 zł na korzyść grodu Kraka, niemniej nie można jej nie odnotować. Średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw Krakowie w marcu 2021 wynosiło 7729,52 zł brutto, tymczasem w Warszawie było to 7622 zł.

Najwyższe zarobki odnotowano w sektorze informacji i komunikacji, było to ponad 12 000 zł brutto. Na niskie pensje nie mogli narzekać pracownicy szczebla zarządzającego w krakowskich korporacjach. Tu zarobki kształtowały się na poziomie 9500 zł brutto. Najniższe zarobki odnotowano w gastronomii i szeroko pojętym hotelarstwie (hotele, pensjonaty, kwatery prywatne).

Rynek pracy w Krakowie w dobie pandemii

W Krakowie, podobnie jak w innych regionach Polski, początek pandemii oznaczał wzrost bezrobocia, jednakże był on relatywnie nieduży i nadal miasto mogło chwalić się stopą bezrobocia o blisko połowę niższą niż ogólnopolska. Najwięcej zwolnień odnotowano w sektorze produkcji, gastronomii i hotelarstwie. Obecnie sytuacja jest skrajnie inna – firmy starają się zwiększyć zatrudnienie, liczba nowych ofert pracy stale rośnie. Warto też zauważyć, że wiele firm zmieniło model pracy na zdalny lub hybrydowy i ten trend prawdopodobnie utrzyma się także po zakończeniu pandemii. Niektóre firmy mówią nawet o wprowadzeniu czterodniowego tygodnia pracy.

Krakowski rynek pracy niewątpliwie przeszedł transformację, ale wyszedł z niej nie tylko obronną ręką, ale jako zwycięzca. Można przypuszczać, że w niedługim czasie to nie do Warszawy, ale do Krakowa zaczną przybywać osoby z regionów o dużym bezrobociu, by znaleźć tu nadzieję na nowe jutro.

Gdzie szukać ofert pracy w Krakowie?

Najwięcej ofert pracy można znaleźć w sektorze informatycznym, technologicznym i w centrach usług dla biznesu. Tu też można liczyć na najwyższe wynagrodzenie. Także sektor naukowy i technologiczny stale rekrutuje nowych pracowników. Braki kadrowe są na tyle duże, że coraz częściej sięga się po imigrantów ekonomicznych z południa Europy.

Nieustannie trwa nabór w budownictwie i handlu.

Oferty pracy dla Krakowa można sprawdzić na stronie: https://www.gowork.pl/praca/krakow;l