Nie ma jak na kasie?

fot. pixabay.com

Lekarze, policjanci, ratownicy, pielęgniarki, nauczyciele – liczba zawodów, w których początkowe zarobki znacząco odbiegają od oczekiwań zatrudnionych, jest bardzo długa. Często padają porównania, że lata nauki zdają się na nic, skoro więcej zarobić można pracując na kasie. Wokół pracy w sklepie powstało jednak wiele powielanych mitów. Sprawdziliśmy, ile można zarobić w dyskontach na terenie Krakowa.

Poprawiająca się sytuacja na rynku pracy spowodowała, że wraz z nią wzrosły oczekiwania płacowe pracowników. O ile w mniejszych miejscowościach, głównie na wschodzie Polski, łatwo jest znaleźć chętnych do pracy za niewiele więcej niż najniższa krajowa, o tyle zgoła odmiennie wygląda sytuacja w takich miastach jak Kraków.

Kandydaci od dłuższego czasu zwracają uwagę, że sama pensja nie jest dla nich wystarczającym argumentem, by zmienić pracodawcę lub wrócić na rynek pracy. Naprzeciw ich oczekiwaniom wyszły dyskonty, oferując szereg dodatkowych udogodnień, mających na celu zyskanie w oczach przyszłej załogi.

Socjalna Biedronka

Jeronimo Martins Polska, właściciel sieci Biedronka, w 49 sklepach na terenie Krakowa zatrudnia 1060 osób. Dodatkowo ponad 280 osób znalazło zatrudnienie w centrum dystrybucyjnym zlokalizowanym w pobliskiej Modlnicy.

Obecnie najniższe wynagrodzenie pracownika rozpoczynającego pracę w Biedronce na stanowisku sprzedawca-kasjer w naszym mieście wynosi 2550 złotych brutto. Po trzech latach pracy można liczyć na podwyżkę do kwoty 2850 złotych brutto.

– Kwota ta uwzględnia część uwarunkowaną brakiem nieplanowanych nieobecności w danym miesiącu, która wynosi 350 zł brutto. Ponadto sprzedawcy-kasjerzy mogą otrzymać również uznaniową premię miesięczną związaną z realizacją celów sprzedażowych przez daną placówkę – tłumaczy biuro prasowe Jeronimo Martins Polska S.A.

Dodatkowo pracownicy mają do dyspozycji 20 programów socjalnych, opartych na trzech filarach: zdrowiu, rodzinie i edukacji, dzięki którym mogą między innymi ubiegać się o bezpłatną zapomogę w momencie trudnej sytuacji życiowej, otrzymać paczki na święta czy przystąpić do programu Multisport.

Rekrutacja prowadzona jest na bieżąco. – Wśród aktualnych ofert w Krakowie znaleźć można ogłoszenia dotyczące takich stanowisk jak: sprzedawca-kasjer, zastępca i kierownik sklepu, a także magazynier w centrum dystrybucyjnym w Modlnicy – informuje biuro prasowe.

Lidl kusi zarobkami

Poza konkurencją wydaje się obecnie Lidl. 1 marca firma zdecydowała się na podwyżki, dzięki którym początkowa pensja na stanowisku pracownika sklepu w Krakowie wynosi 3300 złotych brutto. Po przepracowanym roku każdy zatrudniony otrzymuje 200 złotych brutto więcej, by po dwóch latach pracy móc cieszyć się z pensji na poziomie 3800 złotych brutto.

– W przypadku managerów sklepów wynagrodzenie na początku pracy wynosi 5 tysięcy złotych brutto na pełny etat. Po roku pracy wzrasta do poziomu 5500 złotych brutto, a po dwóch latach do 6800 złotych brutto przy zatrudnieniu na pełen etat – wylicza Aleksandra Robaszkiewicz PR Manager Lidl Polska.

Pracownicy Lidla również otrzymują szereg dodatkowych świadczeń i możliwości rozwoju. – Naszym pracownikom oferujemy prywatną opiekę medyczną, którą mogą objąć także swoje rodziny, możliwość przystąpienia na preferencyjnych warunkach do ubezpieczenia na życie, a także korzystania z programu Multisport. Do bogatego pakietu socjalnego dochodzą bony i paczki świąteczne oraz bony okolicznościowe – dodaje Robaszkiewicz.

Obecnie na trenie Krakowa działa 17 dyskontów pod szyldem Lidl, dwa kolejne pozostają w budowie. Firma szuka około 10 pracowników sklepów, a także kandydata na stanowisko specjalistyczne do jednego z biur ekspansji.

Nowa umowa = podwyżka

12 pracowników do czterech krakowskich sklepów poszukuje sieć Kaufland. Zarobki na stanowisku kasjer-sprzedawca kształtują się na poziomie 2600 – 3400 złotych brutto, w zależności od lokalizacji. Każdy pracownik może liczyć na umowę o pracę.

– Kaufland oferuje pierwszą umowę na czas określony, na okres do siedmiu miesięcy, druga natomiast jest już na czas nieokreślony. Nowozatrudnieni pracownicy po przejściu na umowę na czas nieokreślony automatycznie otrzymują podwyżkę – wyjaśnia Michał Ostrowidzki z biura prasowego Kaufland Polska.

Firma również oferuje liczne świadczenia dodatkowe. Pracownicy objęci są pakietem prywatnej opieki zdrowotnej, mogą korzystać z karty Multisport czy ubezpieczenia grupowego na życie. – Pracownicy sieci mogą także liczyć na bony z okazji Wielkanocy i Świąt Bożego Narodzenia oraz dofinansowanie do wypoczynku – dodaje Ostrowidzki.