Prawo pracy jest ciągle rozwijane przez kolejne nowelizacje. W 2018 roku miały zostać wprowadzone prawdziwe rewolucje, ale ostatecznie wiele projektów zostało odłożonych.  Ministerstwo Pracy zapowiedziało jednak realizację części projektów w formie pomniejszych nowelizacji. Kodeks Pracy 2019 otrzymał już parę istotnych zmian, a obecnie na tapecie znajduje się kilka nowych. Aplikuj.pl wyjaśnia, co planuje rząd i które zmiany w Kodeksie mają szansę na najszybsze wprowadzenie.

Wśród projektów znalazły się dość kontrowersyjne propozycje. Część z nich nie zostanie na razie wprowadzona ze względu na zbliżające się wybory parlamentarne – rządzący nie chcą tracić poparcia wskutek niekorzystnych dla niektórych wyborców zmian, za to wprowadzają nowelizacje, o które walczono od dawna.

Oto najważniejsze planowane zmiany w Kodeksie Pracy 2019:

- usunięcie dodatków stażowych z wymiaru płacy minimalnej;

- zmiany wypłaty należności za godziny nadliczbowe;

- zmiany w urlopie wypoczynkowym i urlopie na żądanie;

- ozusowanie umów cywilnych.

Dodatek stażowy wyłączony z płacy minimalnej

To prawdopodobnie najważniejsza zmiana prawa pracy w 2019 roku. Znowelizowany Kodeks Pracy ma wprowadzić pojęcie „dodatku za staż pracy” określającego wszystkie bonusy wynikające z wieloletniej pracy bez względu na ich nazewnictwo u danego pracodawcy. O tym, jak dokładnie określa się staż pracy i jakie okresy mogą być do niego włączone, wyjaśniamy w osobnym artykule (Staż pracy: jak go poprawnie wyliczyć?).

Z czym wiąże się planowana zmiana? Dodatek za staż pracy zostanie równocześnie wyłączony z płacy minimalnej. To znacząca różnica – do tej pory stanowił on część składowych płacy minimalnej, a to rozwiązanie było często niesprawiedliwe. Wieloletni pracownicy niejednokrotnie otrzymywali taką samą wypłatę, jak nowi, dopiero zaczynający swoją karierę zawodową. Problem dotyczył w dużej mierze specjalistów pracujących w budżetówce, którzy często w niewielkim stopniu mogli korzystać z podwyżek płac podstawowych. – mówi Ewa Sztuczka z Aplikuj.pl. Sytuacja ta na szczęście ma się zmienić!

Proponowane zmiany w Kodeksie Pracy mają wejść w życie od 1 stycznia 2020 roku. Od 1 września 2019 roku będą obowiązywały przepisy przejściowe dotyczące wyjęcia dodatku stażowego z płacy minimalnej. Przy czym warto pamiętać, że ta ostatnia wzrośnie od początku przyszłego roku z 2250 zł brutto do 2450 zł brutto.

Wypłata należności za godziny nadliczbowe

Unifikacja prawa w państwach Unii Europejskiej wymaga wprowadzenia poważnych zmian w kwestii godzin nadliczbowych. Chodzi o odkładanie należności na specjalne konta rozliczeniowe czasu pracy. Pieniądze gromadzone za nadliczbówki miałyby być zamrażane i wypłacane pracownikom za np. niewykorzystany urlop. To rozwiązanie w oczywisty sposób uderza w interes pracowników, dlatego nie zdecydowano się jeszcze na wdrożenie reformy. Dotychczas za nadgodziny w soboty lub na tygodniu pracodawca udzielał wolnego dnia w tym samym miesiącu, a w wyjątkowych sytuacjach, gdy nie było to możliwe, wypłacał wynagrodzenie z dodatkiem 50% lub 100% stawki godzinowej. Szczegółowe zasady rekompensaty za nadgodziny opisano w artykule: Praca w soboty – co mówi Kodeks Pracy?

Zmiana związana z rozliczeniami godzin nadliczbowych musi zostać wprowadzona, ale prawdopodobnie ograniczy się do ewidencjonowania pieniędzy za godziny na specjalnych kontach. Pracownicy natomiast otrzymają łatwiejszy dostęp do należnych im środków.

Zrównanie urlopu wypoczynkowego i zmiany w urlopie na żądanie

Zmiany w prawie pracy dotyczące urlopów zawsze budzą skrajne emocje, a najnowsze pomysły zdecydowanie nie przypadną do gustu sporej części społeczeństwa. Właśnie dlatego bardzo małe szanse na wprowadzenie w roku wyborczym ma nowelizacja odnosząca się do zrównania wymiaru urlopu wypoczynkowego dla wszystkich pracowników niezależnie od stażu pracy. Oznacza to, że wieloletni pracownicy mieliby tyle samo dni wolnego, co młode osoby zaczynające karierę zawodową.

Kolejnym pomysłem źle przyjmowanym przez pracowników jest propozycja zmian w prawie pracy dotyczących urlopu na żądanie. Według szykowanej nowelizacji na pracownika spadałby obowiązek poinformowania pracodawcy 24 godziny wcześniej o potrzebie urlopu na żądanie. Z punktu widzenia pracodawcy byłoby to wygodne rozwiązanie pozwalające na sprawniejsze przeprowadzenie korekt w czasie pracy pozostałych pracowników. Jednak sam koncept wypacza pojęcie urlopu na żądanie. W końcu ma on służyć w sytuacjach awaryjnych, a tych nie sposób zaplanować.

Plan ozusowania umów cywilnych

Rząd planuje ozusowanie umów cywilnych, jednak na razie nie podaje szczegółów. Zapewne nie poznamy ich przed przeprowadzeniem wyborów parlamentarnych. Pomysł jednak sam w sobie wzbudza potężne kontrowersje. Przede wszystkim objęcie obowiązkowymi składkami emerytalnymi umów o dzieło wypaczy ich naturę. Wszystko wskazuje na to że Kodeks Pracy 2019 zostanie jednak wzbogacony o tę nowelizację. Według wstępnych doniesień rząd zaplanował w 2020 roku pozyskanie dla ZUS aż 3 miliardów złotych z ozusowania umów cywilnych.

Jak dokładnie zostaną sformułowane nowe regulacje? Tego dowiemy się wkrótce, gdy wprowadzane będą pierwsze zmiany. Najprawdopodobniej Kodeks Pracy przejdzie nowelizacje jeszcze roku 2019 i jak widać będą one miały dość duże znaczenie dla pracowników.

Interesują Cię aktualne informacje o lokalnym rynku pracy i prawach pracownika? Przeczytaj również nasz poprzedni artykuł: Jak sprawdza się system elektronicznych zwolnień lekarskich – http://biznes.lovekrakow.pl/aktualnosci/10-miesiecy-obowiazkowych-e-zwolnien-lekarskich-aplikujpl-sprawdza-jak-przyjal-sie-nowy-system_31855.html