Galerie handlowe wracają do pracy

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Tak jak po ubiegłorocznej majówce, tak i po tej możemy wrócić do centrów handlowych, sklepów meblowych i budowlanych.

Galeria Krakowska, Galeria Kazimierz, Galeria Bronowice, centrum handlowe Serenada, M1 Kraków, Bonarka, Nowe Czyżyny i inne galerie na terenie miasta wracają do pełnej pracy po kolejnym kilkutygodniowym zamknięciu sklepów.

– Z wielką przyjemnością informujemy, że od dziś nasza galeria jest w pełni otwarta. Oznacza to, że czynne są również m.in. sklepy odzieżowe, obuwnicze, z biżuterią i zegarkami czy z dodatkami do domu – komunikują przedstawiciele Galerii Krakowskiej.

„Od 4 maja wszystkie sklepy w Galerii Kazimierz będą otwarte”, „we wtorek wracamy i ruszamy pełną parą i w pełnym składzie”, „wracamy do gry! Od 4 maja nasze sklepy znów są dla was otwarte – ogłaszają w mediach społecznościowych krakowskie centra handlowe.

Sklepy w galeriach znów mogą być otwarte, lecz z zachowaniem reżimu sanitarnego, to znaczy, że obowiązuje standardowa już zasada: dystans, dezynfekcja, maseczki oraz limit 1 os./15 m kw. powierzchni lokalu. Działalność wznawiają także sklepy meblowe i budowlane oraz gastronomia (tylko na wynos i w dowozie).

Przypomnijmy, że od wtorku (4 maja) otwierają się również galerie sztuki i muzea oraz nauka stacjonarna w klasach 1-3 szkoły podstawowej.

„Prawdziwy boom dopiero przed nami”

Mimo iż większość sklepów w centrach handlowych pozostawała zamknięta przed majówką, to duże dyskonty spożywcze mogły normalnie funkcjonować. Krakowianie ruszyli na przedmajówkowe zakupy. – Ostatnie dni przed weekendem majowym przyniosły ożywienie, podobne do tego, jakie obserwowaliśmy przed Wielkanocą. Mieszkańcy Krakowa ruszyli na zakupy przedmajówkowe i przygotowywali się do aktywności weekendowych. Dla handlu objętego ponad miesięcznym lockdownem to dobry sygnał – mówi Anna Brzozowska, przedstawicielka Nowych Czyżyn.

Mieszkańcy postawili na aktywność na świeżym powietrzu. – W tych dniach zdecydowanie wzrosła m.in. sprzedaż rowerów, ale również zauważyliśmy, że krakowianie tradycyjnie przygotowywali się do grillowania. Ta kategoria produktów cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, a prawdziwy boom dopiero przed nami – dodaje Anna Brzozowska.

Krzysztof Poznański, dyrektor Polskiej Rady Centrów Handlowych zachęca do odwiedzin w galeriach, tylko to może pomóc przetrwać przedsiębiorcom. – Stacjonarne zakupy to obecnie forma wsparcia firm handlowych poszkodowanych w wyniku łącznie prawie półrocznego lockdownu. Ostatnie obostrzenia objęły jeden z najważniejszych dla branży pod kątem sprzedaży okresów w roku, uniemożliwiając zakupy wielkanocne i zostawiając sklepy z towarami sezonowymi. Każdy dzień zamknięcia pogłębiał miliardowe straty w obrotach branży. Tylko stabilne, nieprzerwane funkcjonowanie centrów handlowych i aktywność zakupowa klientów pozwoli wielu podmiotom przetrwać – powiedział przedstawiciel PRCH.

News will be here