Krakowscy kierowcy Ubera obsłużyli w wakacje tysiące turystów

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Ponad 70 tysięcy turystów z 60 krajów i 200 tysięcy przejazdów za pomocą aplikacji. To wyniki, którymi mogą pochwalić się kierowcy Ubera jeżdżący po Krakowie. Zagraniczni pasażerowie kursują chętnie, ponieważ aplikacja jest już dostępna w 490 miastach w 70 państwach. Za dwa tygodnie firma oficjalnie otworzy też w Krakowie swoje Centrum Usług Wspólnych.

Zdaniem Pawła Gapskiego, kierownika zespołu wsparcia klienta w krakowskim Centrum Usług Wspólnych, Uber jest środkiem transportu często wybieranym przez cudzoziemców odwiedzających Kraków, ponieważ znają firmę ze swoich krajów. Aplikacja działa chociażby we Francji, Hiszpanii, Niemczech, Anglii czy na Słowacji.

– Na całym świecie funkcjonuje dokładnie tak samo – wciskasz guzik, samochód pojawia się w kilka minut, zawsze wiesz ile płacisz i nie musisz mieć gotówki. Pasażerowie doceniają bezpieczeństwo, jakie oferuje aplikacja – zawsze wiedzą z kim jadą, kierowcy są weryfikowani, a pasażerowie oceniają ich po każdym przejeździe. Jeśli ocena kierowcy spadnie poniżej 4.6/5.0. jest dezaktywowany z platformy – tłumaczy Paweł Gapski.

Wysokie oceny

Średnia ocena kierowców przez pasażerów to 4.87/5.0. Ocenie podlegają również pasażerowie, których przewoźnicy oceniają średnio na 4.89/5.00. Podróżując Uberem w Krakowie musimy zapłacić 4 zł na start oraz 1,30zł za każdy kilometr i 25 gr za każdą minutę podróży.

– Na całym świecie Uber oferuje też konkurencyjne ceny. Przykładowo cena przejazdu na trasie Lotnisko Balice – Rynek Główny za pośrednictwem Ubera to 26-35 zł bez względu na porę dnia – porównuje Gapski.

Zdania są podzielone

W Krakowie cały czas trwa spór pomiędzy magistratem i taksówkarzami, a kierowcami Ubera. Chodzi o czynności przeprowadzane przez urzędników mające na celu karanie kierowców m.in. za brak kasy fiskalnej i widocznego cennika. Przewoźnicy Ubera uważają, że takie działania są niezgodne z prawem, bo kontrole muszą być zapowiedziane.

Andrzej Badocha, wiceprzewodniczący krakowskiej sekcji taksówkarskiej „Solidarność 80” mówił w rozmowie z LoveKraków.pl, że to oczywiste, że wszelkiego rodzaju transport licencjonowany jest kontrolowany.

– Każdy z nas, prowadzący działalność gospodarczą, jest zobligowany do rozliczeń z fiskusem.  Jeśli działalność jest związana z zarobkowym transportem osób, nie jest zwolniona z ewidencjonowania na kasie fiskalnej swoich dochodów – powiedział.

Niedługo otwarcie

Dobre wyniki Ubera w Krakowie zostały dostrzeżone przez właścicieli. 15 września na terenie Browaru Lubicz firma otworzy nowe Centrum Usług Wspólnych. Do końca roku znajdzie w nim pracę 100 osób, a do końca 2017 roku 150 pracowników, którzy będą obsługiwać wszystkie kraje, w których obecny jest Uber.