Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie ostrzega przyszłych emerytów przed fałszywymi doradcami. Oszuści zatrzymują mieszkańców przed placówkami ZUS, oferując odpłatne wyliczenie prognozowanej emerytury.
Przypomnijmy, 3 lipca ZUS uruchomił usługę bezpłatnego doradcy emerytalnego. 600 ekspertów ma za zadanie poinformować klientów o tym, co wpływa na wysokość ich emerytury i pomóc im w wyliczeniu prognozowanego świadczenia. Według danych z 8 września, w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie i podległych mu placówkach pojawiło się już ponad 12 tysięcy osób, z czego 3375 poprosiło o wyliczenie prognozowanej emerytury.
Liczą na niewiedzę i naiwność
Udogodnienie stało się dla niektórych osób, liczących na niewiedzę seniorów, okazją do nieuczciwego zarobku. ZUS otrzymuje informacje, że do przyszłych emerytów zgłaszają się osoby, które odpłatnie oferują usługę doradcy.
– Osoby w potencjalnym wieku emerytalnym są zatrzymywane np. na ulicy po wyjściu z placówki ZUS i jest im oferowana odpłatnie usługa doradcy i wyliczanie prognozowanej emerytury za 10 lub 15 złotych – mówi LoveKraków.pl Bożena Bielawska, p.o. regionalnego rzecznika ZUS w Małopolsce.
ZUS przestrzega przed korzystaniem z usług fałszywych doradców, ponieważ ich celem jest jedynie narażenie na straty finansowe przyszłych emerytów. – Osoby takie nie dysponują ani odpowiednią wiedzą, ani precyzyjnymi narzędziami, które pozwalają im dokonać takich obliczeń – tłumaczy Bielawska.
Warto pamiętać, że pracownicy ZUS nie proponują płatnego wypełniania żadnych wniosków, a wizyta urzędnika w domu może być możliwa jedynie w dwóch przypadkach: w czasie kontroli zwolnień lekarskich lub w przypadku kontroli składek, jeśli firma mieści się pod adresem zamieszkania płatnika. Kontrola zawsze zapowiadana jest wcześniej.